Niemcy chcą stworzyć Dom Polsko-Niemiecki. "Ma upamiętniać brutalną okupację II wojny światowej"
W Berlinie zaprezentowano ramowy plan Domu Polsko-Niemieckiego, który ma być miejscem upamiętnienia ofiar niemieckiej okupacji Polski w czasie drugiej wojny światowej. To projekt realizowany przez rząd federalny na podstawie uchwały Bundestagu z 2020 roku.
2023-08-29, 13:02
Pełnomocnik rządu federalnego do spraw kultury i mediów minister Claudia Roth powiedziała podczas konferencji prasowej, że stronie niemieckiej zależy na "godnym i wspólnym upamiętnieniu", które jest niemożliwe bez wiedzy historycznej. - Wiedza o cierpieniu Polaków i Polek pod niemiecką okupacją i milionach zamordowanych jest w Niemczech i Europie niewystarczająca, zwłaszcza wśród młodszych pokoleń. Ale właśnie ta wiedza jest podstawą, aby umożliwić godne i pełne empatii upamiętnienie - zaznaczyła.
Czytaj także w TVP Info: „Mały Katyń nad Naroczą”. Rosjanie zdradzili i wymordowali polskich partyzantów
Powstający w stolicy Niemiec obiekt ma spełniać trzy główne zadania: ma dostarczać informacji, być przestrzenią do spotkań, a jednocześnie stać się pomnikiem z "wyraźnym elementem artystycznym" - wyjaśniła Roth.
"Chodzi o wspólne pytania i odpowiedzi"
REKLAMA
Minister stanu do spraw Europy w Federalnym Ministerstwie Spraw Zagranicznych Anna Lührmann powiedziała, że Dom Polsko-Niemiecki ma być też miejscem edukacji i spotkań. Podkreśliła znaczenie przypominania o historii. - Zbyt mało obywateli i obywatelek Niemiec zdaje sobie sprawę ze skali systematycznych zbrodni wojennych popełnionych na Polakach podczas II wojny światowej. Niemcy są świadome wiecznej historycznej odpowiedzialności, jaką ponoszą za te okrucieństwa, dlatego konsekwentnie realizujemy ideę utworzenie Domu Polsko-Niemieckiego - zaznaczyła.
Czytaj także w i.pl: 80. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Gdzie było warszawskie getto?
Dyrektor Fundacji na rzecz Pomnika Pomordowanych Żydów Europy Uwe Neumärker powiedział, że będzie to wyjątkowy projekt i nic podobnego wcześniej na terenie Niemiec nie powstało. - Tu nie chodzi o to, że Niemcy opowiadają coś o Polsce, ale chodzi o wspólną narrację, wspólną dyskusję, wspólne pytania i mamy nadzieję też wspólne odpowiedzi. Będzie chodziło o opowiedzenie historii naszych krajów, ich obywateli, instytucja ma przyczynić się do pracy na rzecz pojednania oraz przekazywania wiedzy, ponieważ wiedza jest podstawą upamiętnienia - podkreślił Neumärker.
"Sześć lat terroru okupacji"
Dom Polsko-Niemiecki - zgodnie z założeniami - będzie opierać się na trzech filarach: miejscu upamiętnienia ofiar niemieckiej wojny przeciwko Polsce, przestrzeni informacji historycznej ze szczególnym uwzględnieniem okresu wojny, a także wielowiekowego sąsiedztwa obu krajów, oraz przestrzeni edukacyjnej.
REKLAMA
Jak zakłada koncepcja, punkt ciężkości zostanie położony na "sześciu latach terroru okupacji". Nie będzie chodzić zatem tylko o działania wojenne, ale o codzienne życie ludności cywilnej oraz zbrojny ruch oporu, taki jak Powstanie w Getcie Warszawskim w 1943 roku i Powstanie Warszawskie w 1944 roku.
Szczególne miejsce inwestycji
Dom ma powstać w miejscu byłej Opery Krolla obok Urzędu Kanclerskiego w Berlinie. To tam niemiecki parlament zbierał się po spaleniu budynku Reichstagu w 1933 roku i tam tutaj Adolf Hitler ogłosił atak na Polskę 1 września 1939 roku.
- Wystawa w PE przypomni o pakcie Ribbentrop-Mołotow. Saryusz-Wolski: pieczętował nie tylko los Polski
- Ostatnie godziny przed wybuchem II wojny światowej. Niemieckie ultimatum we wspomnieniach polskiego ambasadora
Zaprezentowany dokument będzie podstawą do opracowania propozycji realizacji, która ma zostać przedstawiona wiosną 2024 roku. Zajmie się tym zespół pod patronatem Fundacji "Pomnik Pomordowanych Żydów Europy", w ścisłej współpracy z Niemieckim Instytutem Spraw Polskich
REKLAMA
[ZOBACZ TAKŻE] Europoseł PiS Beata Szydło gościem Polskiego Radia:
IAR/ mbl
REKLAMA