Kim Dzong Un wsiadł do pancernego pociągu. Jedzie na rozmowy z Putinem

Kim Dzong Un spotka się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Koreański przywódca jest w drodze do Władywostoku. Podróżuje specjalnym pociągiem pancernym.

2023-09-11, 17:10

Kim Dzong Un wsiadł do pancernego pociągu. Jedzie na rozmowy z Putinem
Kim Dzong Un spotka się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Foto: PAP/Photoshot

Jak podaje BBC News, prawdopodobnym tematem rozmowy Kim Dzong Una z Władimirem Putinem będzie możliwość dostarczenia przez Koreę Północną broni w celu wsparcia rosyjskiej ofensywy na Ukrainie.

Spotkania Kim Dzong Una

To pierwsza zagraniczna podróż przywódcy Kim Dzong Una od 2019 roku. Wtedy także był we Władywystoku i też spotkał się z rosyjskim prezydentem po zerwaniu rozmów o rozbrojeniu nuklearnym Korei Północnej z ówczesnym prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Amerykański dziennik "New York Times" napisał, że Kim ma spotkać się osobiście z Putinem, by omówić kwestię dostaw broni dla rosyjskiej armii. Wojskom rosyjskim atakującym Ukrainę szczególnie brakuje amunicji artyleryjskiej.

W poniedziałek agencja Interfax potwierdziła za wieloma lokalnymi źródłami, że Kim odwiedzi rosyjski Daleki Wschód "w najbliższych dniach". Telewizja YTN poinformowała, że spotkanie może odbyć się już we wtorek, choć wcześniej spekulowano, że dyktatorzy spotkają się w środę.

REKLAMA

Współpraca Rosji z Koreą Północną

Prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol wezwał na spotkaniu uczestników szczytu ASEAN (Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej) w Dżakarcie do natychmiastowego zaprzestania prób nawiązania współpracy wojskowej z Koreą Północną. Jego słowa pojawiiły się w kontekście doniesień o negocjacjach zbrojeniowych między Pjongjangiem a Moskwą.

Zobacz także na i.pl: Rośnie napięcie na dalekim wschodzie. Korea Północna wystrzeliła dwie rakiety balistyczne symulując atak nuklearny

Jun Suk Jeol zaapelował również o aktywny udział w wysiłkach na rzecz zablokowania głównych źródeł finansowania rozwoju nuklearnego i rakietowego Korei Północnej, takich jak kradzież kryptowalut i eksport siły roboczej, podkreślając potrzebę przestrzegania sankcji Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczących Pjongjangu.

- Pracownicy wysyłani przez Koreę Północną za granicę nie mogą być akceptowani, ponieważ finansują programy rakietowe i nuklearne Północy - powiedział Jun.

REKLAMA

Czytaj także:

dz/IAR, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej