more_horiz
Wiadomości

Słowenia zlikwidowała zaporę na granicy z Chorwacją, teraz ma problem. Migranci zalewają kraj

Ostatnia aktualizacja: 21.09.2023 16:48
Rząd w Lublanie szeroko otworzył drzwi dla imigrantów, o czym świadczą alarmujące liczby nielegalnych przekroczeń granicy w tym roku - donosi słoweński tygodnik "Demokracija", krytykując m.in. Chorwację za słabą ochronę granicy strefy Schengen.
Słowenia. Rząd szeroko otworzył drzwi dla migrantów, co widać po alarmujących liczbach przekroczeń granicy
Słowenia. Rząd szeroko otworzył drzwi dla migrantów, co widać po alarmujących liczbach przekroczeń granicyFoto: Shutterstock/Ajdin Kamber

Według tygodnika, cytowanego przez agencję STA, usuwanie przez rząd ogrodzenia i zniesienie kontroli na granicy z Chorwacją jest równoznaczne z szerokim otwarciem drzwi dla nielegalnych imigrantów.

W połowie 2022 roku rząd w Lublanie poinformował, że 200-kilometrowe ogrodzenie na granicy z Chorwacją, które zostało wybudowane w latach 2015-2016 i miało powstrzymywać nielegalnych imigrantów, nie spełniło swojego zadania i będzie zdemontowane. Po przystąpieniu Chorwacji do strefy Schengen 1 stycznia 2023 roku rozpoczęto jego rozbieranie, jednak w niektórych miejscach pozostało ono na miejscu.

"Nieodpowiedzialność polityków UE"

We wtorek przedstawiciel słoweńskiego MSZ stwierdził, że rząd nie rozważa przywrócenia kontroli na granicy z Chorwacją, która niedawno dołączyła do strefy Schengen.

- Nowa koncepcja słoweńskiej ochrony granic pod rządami Goloba nie jest dostosowana do sytuacji operacyjnej w terenie i dlatego jest nieodpowiednia pod względem bezpieczeństwa - powiedział były komisarz policji Anton Olaj, cytowany przez "Demokraciję".

Według tygodnika odpowiedzialne za obecne przepływy migracyjne są nie tylko rząd i Bruksela, ale też Chorwacja, która przystąpiła do strefy Schengen na początku tego roku. Według pisma rząd w Zagrzebiu nie traktuje ochrony bariery Schengen wystarczająco poważnie, ułatwiając migrantom dotarcie do granicy ze Słowenią.

"Demokracija" krytycznie odnosi się również do rozwiązań w kwestii nielegalnej imigracji proponowanych przez UE. "Gdyby rządzący Europą politycy byli odpowiedzialni, przystąpiliby do lądowej i morskiej blokady południowej granicy UE" - ocenia.

Czytaj więcej na niezalezna.pl: Wojsko gotowe na prowokacje na granicy. Błaszczak: Sądzę, że Putin będzie chciał wynagrodzić pani Holland

Krytyka pod adresem słoweńskich władz

W czwartek miała również miejsce rozmowa słoweńskiego ministra spraw wewnętrznych Bostjana Poklukara z ministrem bezpieczeństwa Bośni i Hercegowiny Nenadem Nesiciem na temat skutecznego zarządzania granicami i migracją.

"Poklukar wyraził poparcie dla większej roli Frontexu w Bośni i Hercegowinie oraz dla szybkiego rozpoczęcia negocjacji w sprawie umowy między Bośnią i Hercegowiną a Frontexem" - napisała agencja STA.

W ostatnich dniach rząd Roberta Goloba jest krytykowany przez opozycję za to, że kwestia imigracji wymknęła się mu spod kontroli.

Według opublikowanych w poniedziałek danych od początku roku policja interweniowała w ponad 36 tys. przypadkach nielegalnego przekroczenia granicy w Słowenii. W zeszłym roku w tym samym okresie było to nieco ponad 13,5 tys. przypadków. Większość nielegalnych migrantów stanowili obywatele Afganistanu, Maroka i Pakistanu.

Zobacz także:

Szef MON Mariusz Błaszczak w Programie 1 Polskiego Radia:

jp/PAP

Zobacz także

Zobacz także