"Ukraina przyszłym członkiem UE". Borrell przed szczytem szefów MSZ Unii w Kijowie

"Przyszłość Ukrainy leży w Unii Europejskiej" - podkreślił szef unijnej dyplomacji Josep Borrell. Powiedział, że spotkanie ministerialne jest ważne, choć nieformalne i nie zakończy się żadnymi decyzjami. "To coś w rodzaju burzy mózgów, którą musimy wspólnie odbyć. Musimy przyjrzeć się sytuacji wojennej, przedyskutować, jak Unia Europejska wspiera Ukrainę i jak będziemy kontynuować to wsparcie" - dodał szef unijnej dyplomacji.

Spotkanie ministrów w Kijowie

Dyskutowane ma być zwiększenie Europejskiego Funduszu Pokojowego, z którego finansowane jest dozbrajanie Ukrainy o ósmą transzę, czyli kolejne pół miliarda euro. Do tej pory blokowały go Węgry. Władze w Budapeszcie uzależniały zgodę od wykreślenia przez Ukrainę węgierskiego banku OTP z tak zwanej "listy hańby", czyli państw sponsorujących wojnę.

Zobacz również na niezalezna.pl: Premier: Mamy dowody, że europejska partia Tuska będzie chciała zmusić Polskę do przyjęcia migrantów

Chodzi o te kraje, których firmy i instytucje nadal prowadzą interesy z Rosją. Według doniesień Politico, Kijów i Budapeszt porozumiały się w tej sprawie. Do decyzji 27 krajów jest także przekazanie Ukrainie 20 miliardów euro do 2027 roku, czyli pięć miliardów euro rocznie na dozbrajanie. Pomysł szefa unijnej dyplomacji nie zyskał na razie akceptacji większości państw.

Posłuchaj

Szef dyplomacji UE o spotkaniu ministrów 27 w Kijowie (IAR) 0:14

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Oto dlaczego Berlinowi tak się spieszy z przyjęciem paktu migracyjnego. Większość Niemców krytykuje politykę "otwartych drzwi"
• Opozycja chciała przyjmować imigrantów. Wypowiedzi z przeszłości nie zostawiają wątpliwości
• Partia Tuska chce pilnego przyjęcia paktu migracyjnego w PE. Premier Morawiecki ujawnia dokument

IAR,Beata Płomecka/mbl