"Stanowiący zagrożenie muszą być wyrzucani pod przymusem, natychmiast". Narada UE ws. migrantów
Dziś unijna narada dotycząca bezpieczeństwa po atakach terrorystycznych w Belgii, we Francji oraz w związku z wojną na Bliskim Wschodzie. W Luksemburgu na ten temat rozmawiają ministrowie spraw wewnętrznych 27 krajów.
2023-10-19, 11:12
Dziś unijna narada dotycząca bezpieczeństwa po atakach terrorystycznych w Belgii, we Francji oraz w związku z wojną na Bliskim Wschodzie. W Luksemburgu na ten temat rozmawiają ministrowie spraw wewnętrznych 27 krajów.
Z niektórych unijnych stolic płyną apele o zwiększenie ochrony granic zewnętrznych, a także o zaostrzenie reguł dotyczących odsyłania do krajów pochodzenia nielegalnych migrantów. - Ci, którzy mogą być zagrożeniem dla bezpieczeństwa w krajach członkowskich, bezpieczeństwa Unii, muszą być wyrzucani pod przymusem, natychmiast - powiedziała przed spotkaniem unijna komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson.
UE omówi problemy w zarządzaniu migracją
W Belgii, po poniedziałkowym ataku terrorystycznym, wiele mówi się o problemach w zarządzaniu migracją, o lukach w kwestiach bezpieczeństwa i kłopotach z odsyłaniem osób, którym odmówiono azylu i pobytu w krajach członkowskich.
Tunezyjczyk, który w Brukseli zabił dwóch Szwedów przebywał w Belgii nielegalnie. W 2020 roku odmówiono my azylu i prawa pobytu. Władze w Brukseli podkreślają, że konieczna jest ściślejsza wymiana danych między unijnymi krajami, bo terrorysta z Tunezji wcześniej ubiegał się o azyl we Włoszech, Szwecji i Norwegii. Potrzebna jest również lepsza współpraca z krajami pochodzenia, które obecnie niechętnie przyjmują swoich obywateli przebywających nielegalnie na terenie Unii.
REKLAMA
Narada ministrów spraw wewnętrznych w Luksemburgu to także okazja dla 27-mki, by przedyskutować ewentualne ryzyko napływu nielegalnych migrantów w związku z wojną na Bliskim Wschodzie.
Posłuchaj
- Włochy przywracają kontrole na granicy ze Słowenią. Meloni: zawieszamy traktat z Schengen
- Wielka Brytania kwateruje migrantów na wielkiej barce. To ma ich zniechęcić do przyjazdu
IAR/Beata Płomecka/łs
REKLAMA
REKLAMA