Nasila się konflikt między kościołami prawosławnymi. Wszystko za sprawą rosyjskiej inwazji
W związku z rosyjską inwazją na Ukrainę nasila się konflikt pomiędzy podległym jurysdykcji Patriarchatu Moskiewskiego autonomicznym Mołdawskim Kościołem Prawosławnym a autokefalicznym Rumuńskim Kościołem Prawosławnym - twierdzą w piątek media w Mołdawii.
2023-10-28, 06:33
Dzienniki "Ziarul de Garda" i "Deschide" odnotowują, że po wybuchu w lutym 2022 r. wojny na Ukrainie część duchownych odmówiła posługi w ramach Mołdawskiego Kościoła Prawosławnego, któremu przewodzi Włodzimierz, pełniący urząd metropolity Kiszyniowa i całej Mołdawii.
W środę, jak przypominają kiszyniowskie media, metropolita Włodzimierz ogłosił, że synod Mołdawskiego Kościoła Prawosławnego nakazał usunięcie z urzędu kapłańskiego sześciu podległych mu duchownych, którzy przyłączyli się do Metropolii Besarabii, wchodzącej w skład Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego.
Podległe Patriarchatowi Moskiewskiemu struktury kościelne "ośmieszają się"
W odpowiedzi Metropolia Besarabii wydała oświadczenie, nazywając decyzję o usunięciu duchownych z posługi kapłańskiej za "niezgodną z prawem kanonicznym i bezpodstawną z teologicznego punktu widzenia".
W dokumencie napisano, że podległe Patriarchatowi Moskiewskiemu struktury kościelne "ośmieszają się" także ze względu na korzystanie przez Włodzimierza z tytułu metropolity Kiszyniowa i całej Mołdawii.
REKLAMA
"To absurdalne (…) założenie, że poprzez nazwę będzie się mieć autorytet w regionie o prawosławnej historii, kulturze i tożsamości głęboko zakorzenionej w rumuńskiej duchowości" - napisała Metropolia Besarabii, podkreślając, że wciąż będzie promować rumuńskie wartości i tożsamość na terytorium Mołdawii.
Zapowiedziała też ochronę każdego duchownego prawosławnego, którym próbuje się narzucić ideologie obce mieszkańcom Mołdawii.
"Zaatakowaliśmy bratni w wierze naród Ukrainy"
20 października br. sekretarz metropolity Włodzimierza potwierdził, że ten hierarcha podległy jurysdykcji Patriarchatu Moskiewskiego, któremu przewodzi Cyryl, w liście do rosyjskiego duchownego skrytykował inwazję Moskwy na Ukrainę.
"Zaatakowaliśmy bratni w wierze naród Ukrainy" - napisał w liście utrzymanym w krytycznym tonie Włodzimierz, wskazując, że Rosjanie popełniają też błąd, ignorując łacińskie korzenie narodu mołdawskiego oraz fakt, że większość Mołdawian identyfikuje się dziś z autokefalicznym Rumuńskim Kościołem Prawosławnym.
REKLAMA
Dodał, że z powodu wywołanej przez Rosję wojny na Ukrainie pozostający w jurysdykcji Patriarchatu Moskiewskiego Mołdawski Kościół Prawosławny "postrzegany jest dziś przez obywateli Mołdawii jako promotor wojny pobłogosławionej przez samego patriarchę Cyryla".
Włodzimierz wyraził przekonanie, że Mołdawski Kościół Prawosławny wskutek wojny stracił wiarygodność, stając się "drugorzędnym i bezużytecznym elementem na religijnej, społecznej i kulturalnej scenie tego kraju".
- Szczyt UE. Przywódcy obiecali Ukrainie dalszą pomoc finansową i dozbrajanie, ale bez konkretów
- Które państwa dostarczają Rosji broń? Brytyjski wywiad ujawnił listę
dn/PAP
REKLAMA