"Jest po stronie Hamasu". Izrael reaguje na decyzję Erdogana

Ministerstwo spraw zagranicznych Izraela nazwało w sobotę decyzję Turcji o wezwaniu swojego ambasadora w Tel Awiwie na konsultacje "posunięciem tureckiego prezydenta, który stoi po stronie organizacji terrorystycznej Hamas".

2023-11-05, 04:32

"Jest po stronie Hamasu". Izrael reaguje na decyzję Erdogana
Recep Erdogan. Foto: Shutterstock/Drop of Light

"Decyzja tureckich władz o odwołaniu swojego ambasadora w czasie, gdy państwo Izrael jest w trakcie wojny w samoobronie narzuconej mu przez organizację terrorystyczną gorszą niż Państwo Islamskie, jest kolejnym krokiem tureckiego prezydenta, który jest po stronie organizacji terrorystycznej Hamas" - napisał w oświadczeniu rzecznik izraelskiej dyplomacji Lior Hayat.

Zbrodnie Hamasu

Rzecznik resortu przypomniał, że bojownicy Hamasu zabili ponad 1400 Izraelczyków i wzięli ponad 240 zakładników, w tym niemowlęta, dzieci, kobiety i osoby starsze. Dodał, że terroryści wykorzystują ludność Strefy Gazy "jako ludzką tarczę i uniemożliwiają im przemieszczanie się do bezpiecznych obszarów, kradnąc im paliwo, żywność i wodę pitną".

- Hamas popełnia zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości i jest prawdziwym wrogiem narodu palestyńskiego - podkreślił rzecznik tureckiego MSZ.

Wcześniej w sobotę Ankara poinformowała, że wezwała na konsultacje swojego ambasadora w Izraelu Sakira Ozkana Torunlara. Ponadto prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oświadczył, że w związku z działaniami Izraela w Strefie Gazy nie będzie więcej rozmawiać z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu.

REKLAMA

W zeszłym tygodniu Izrael odwołał swoich dyplomatów w Turcji po tym, jak Erdogan określił Hamas jako "bojowników o wolność".

Czytaj także:

dz/PAP, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej