Szpital Al-Szifa odcięty od zasilania i pod ostrzałem. Hamas zawiesza negocjacje

Strona izraelska oskarża Hamas o użycie placówki medycznej jako centrum dowodzenia i traktowanie przebywających tam cywilów jako żywych tarcz. Hamas zaprzecza tym oskarżeniom.

Walki wokół szpitala

W szpitalu Al-Shifa, głównym szpitalu w Gazie, przebywają tysiące ciężko chorych i rannych pacjentów oraz uchodźców. Wszyscy są uwięzieni w środku, a wojska izraelskie otaczają kompleks. W pobliżu toczą się walki między izraelskimi żołnierzami a bojownikami Hamasu.

Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała, że straciła kontakt ze szpitalem, wyrażając obawy o bezpieczeństwo uwięzionych tam osób.

Hamas nie chce paliwa

Premier Izraela Benjamim Netanjahu powiedział, że Izrael zaoferował szpitalowi paliwo, niezbędne do wznowienia funkcjonowania, jednak Hamas odmówił jego przyjęcia. Szef izraelskiego rządu podkreślił, że narażanie życia chorych jest nieuzasadnione.

REKLAMA

Wskutek braku dostaw energii w Al-Szifa życie dziesiątek pacjentów jest zagrożone, pojawiły się już informacje o śmierci chorych po wstrzymaniu pracy szpitalnej aparatury.

Oferta ewakuacji

Szef izraelskiego rządu podkreślał, że Izrael zaproponował dostarczenie wystarczającej ilości paliwa do zapewnienia funkcjonowania szpitala, ponieważ "nie toczy żadnej walki z pacjentami i cywilami".

Izraelskie wojsko oświadczyło z kolei, że jest gotowe do ewakuacji dzieci ze szpitala, w pobliżu którego toczą się walki. 

• Pierwsi Polacy ewakuowani ze Strefy Gazy są już w Egipcie. Siewiera: znajdują się pod opieką służb konsularnych
• Szpital Al-Kuds w Strefie Gazy zamknięty. W kolejnej placówce tysiące ciężko chorych zostało uwięzionych

IAR/fc