Zawieszenie broni w Strefie Gazy. Wjadą konwoje z pomocą humanitarną i paliwem
W Strefie Gazy zaczęło formalnie obowiązywać zawieszenie broni między Izraelem a organizacją Hamas. Zostało ono wynegocjowane przez Katar, a rozmowy w tej sprawie trwały kilka tygodni. Przerwa w walkach ma trwać cztery dni, a jej najważniejszym elementem będzie wypuszczenie części zakładników, przetrzymywanych przez Hamas. Tymczasowy rozejm może zostać przedłużony o kolejny dzień za uwolnienie przez terrorystów dodatkowych 10 zakładników.
2023-11-24, 06:00
To będzie pierwsze zawieszenie broni w trwającym od siedmiu tygodni konflikcie. Na mocy porozumienia, około 15.00 polskiego czasu Hamas ma uwolnić pierwszą grupę zakładników - trzynaścioro kobiet i dzieci. W piątek, sobotę i w niedzielę na wolność mają wyjść kolejne grupy kobiet i dzieci, a w sumie do domów ma wrócić 50 spośród około 240 zakładników.
Uwalniane osoby mają być transportowane do granicy z Egiptem przez przedstawicieli Czerwonego Krzyża. Tam będzie na nie czekało wojsko oraz lekarze.
Nie jest jasne, kiedy można spodziewać się wyjścia na wolność pozostałych zakładników, w tym około 150 mężczyzn. Izrael zapowiedział jedynie, że jeśli Hamas będzie uwalniać kolejnych porwanych, to przerwa w działaniach zbrojnych będzie przedłużana.
Strefa Gazy. Wjadą ciężarówki z pomocą humanitarną i paliwem
Wszyscy zakładnicy zostali porwani 7 października, kiedy tysiące bojowników Hamasu przedarły się do Izraela i dokonywały tam rzezi na żołnierzach, policjantach i cywilach. Izrael przez wiele dni nie potrafił podać dokładnej liczby uprowadzonych. Szacuje się, że Hamas przetrzymuje w Gazie około 240 osób, choć nie wiadomo, ile z nich żyje.
REKLAMA
W zamian za uwolnienie pierwszej grupy zakładników przez Hamas, Izrael ma wypuścić na wolność około 150 palestyńskich kobiet i dzieci, które siedzą teraz w więzieniach.
Każdego spośród czterech dni obowiązywania zawieszenia broni do Gazy ma wjeżdżać 200 ciężarówek z pomocą humanitarną oraz cztery ciężarówki z paliwem.
Izraelskie naloty oraz operacja lądowa w Gazie to odpowiedź na atak Hamasu na izraelskie miasta z 7 października. Fanatyczni bojownicy zabili wówczas 1200 osób. W trwających od tego czasu izraelskich nalotach na Gazę zginęło niemal 15 tysięcy Palestyńczyków, w tym co najmniej 5,5 tysiąca dzieci.
- Dyrektor szpitala Al-Shifa w rękach Izraelczyków. Padły podejrzenia o współpracę z Hamasem
- Izraelskie wojsko o kryjówkach Hamasu. Ujawniono pomieszczenia pod głównym szpitalem Strefy Gazy
jp/Wojciech Cegielski/IAR
REKLAMA