Hamas: Izrael nie odzyska żadnego z zakładników, jeśli nie podejmie negocjacji ws. wymiany jeńców

- Skala zniszczeń i szkód stwarza Hamasowi problemy w zakresie dowodzenia i kontroli. Są obszary w Strefie Gazy, których Hamas nie kontroluje już militarnie - powiedział izraelski oficer.

"Pracujemy nad likwidacją całych batalionów"

- Mimo osiągnięć nie jesteśmy bliscy końca walk. Nadal działamy z wielką intensywnością i pracujemy nad likwidacją całych batalionów Hamasu - dodał. Zgodnie z jego słowami około połowa z 24 dowódców batalionów Hamasu została wyeliminowana w nalotach i innych operacjach.

Wojsko Izraela szacuje, że w Strefie Gazy zginęło około siedmiu tysięcy agentów terrorystycznego Hamasu. Z kolei rzecznik ministerstwa zdrowia Gazy poinformował, że w wyniku ataków Izraela zginęło około 18 tysięcy Palestyńczyków, a 49,5 tysiąca zostało rannych.

• Wojna w Strefie Gazy. Potwierdzono śmierć kolejnych 19 pracowników agencji ONZ
• Konflikt w Strefie Gazy. Izrael planuje zalać tunele Hamasu
• Wojna z Hamasem. Czarnecki: Izrael będzie dążył do całkowitej kontroli nad Strefą Gazy

Z kolei w nagraniu opublikowanym w niedzielę przez telewizję Al-Dżazira rzecznik brygad al-Kassam Abu Ubaida powiedział, że izraelscy jeńcy nie zostaną uwolnieni w wyniku operacji wojsk Izraela.

- Mówimy Izraelczykom, że (premier Benjamin) Netanjahu, (minister obrony Joaw) Galant i inni członkowie gabinetu wojennego nie mogą odzyskać swoich jeńców bez negocjacji. Ostatnie morderstwo jeńca, którego próbowali odbić siłą, jest tego dowodem - stwierdził Abu Ubaida.

>>>ATAK HAMASU NA IZRAEL<<<

W piątek brygady al-Kassam oświadczyły, że wzięty na zakładnika 25-letni izraelski student Sahar Baruch zginął w starciu między bojownikami i izraelskimi oddziałami specjalnymi, które próbowały go odbić.

O tym, że zakładnicy przetrzymywani przez Hamas zostali uwolnieni dzięki negocjacjom, a nie operacjom izraelskiej armii mówił również w niedzielę premier Kataru szejk Mohammed bin Abdulrahman al-Thani.

IAR/PAP/jb