Obywatel Kirgistanu walczył w Grupie Wagnera. Trafił do więzienia

Portal Radia Swoboda poinformował, że obywatel Kirgistanu, który walczył przeciwko Ukrainie w szeregach rosyjskiej najemniczej Grupy Wagnera, został skazany na karę pięciu lat pozbawienia wolności. To drugi taki przypadek w tym kraju.

2024-01-05, 08:39

Obywatel Kirgistanu walczył w Grupie Wagnera. Trafił do więzienia
Kolejny obywatel Kirgistanu skazany za udział w walkach przeciwko Ukrainie po stronie Rosji. Foto: Shutterstock/Dmitriy Kandinskiy

27-letni Kirgiz został skazany z artykułu kodeksu karnego dotyczącego "udziału obywatela Kirgistanu w konfliktach zbrojnych lub działaniach wojskowych na terytorium obcego państwa". Prywatna armia najemnicza zwana Grupą Wagnera zwerbowała go, gdy odsiadywał wyrok pozbawienia wolności w jednej z rosyjskich kolonii karnych - powiadomił portal.

To drugi znany przypadek, gdy władze Kirgistanu sądzą obywatela tego kraju za udział w wojnie na Ukrainie. W maju 2023 roku skazano 31-latka na 10 lat więzienia, lecz Sąd Najwyższy uchylił tę decyzję i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia - przypomniało Radio Swoboda.

Azjaci w wojsku rosyjskim

Od lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej agresji na Ukrainę, w mediach pojawiają się doniesienia o obywatelach państw Azji Centralnej (Kazachstanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu, Uzbekistanu, Kirgistanu) walczących po stronie Rosji. W czterech z tych krajów (wyjątkiem jest Turkmenistan) udokumentowano wyroki skazujące wobec obywateli, którzy brali udział w działaniach bojowych.

Najczęściej trafiają oni do rosyjskich oddziałów wprost z więzień i kolonii karnych, gdzie zostają zwerbowani w zamian za obietnicę darowania reszty kary. Po upłynięciu terminu kontraktu - a częściej na skutek odniesionych ran - wracają do ojczyzny i są tam sądzeni za udział w konfliktach zbrojnych za granicą. Kodeksy karne postsowieckich republik zgodnie penalizują takie działania.

REKLAMA

W październiku 2023 roku portal Radia Swoboda informował, że Rosjanie werbują na wojnę imigrantów zarobkowych z Azji Centralnej - nie tylko mężczyzn, lecz także kobiety.

W czwartek rosyjski dyktator Władimir Putin podpisał dekret zezwalający cudzoziemcom walczącym po stronie Kremla na Ukrainie na otrzymanie rosyjskiego obywatelstwa. Zgodnie z postanowieniem obywatelstwo otrzymają obcokrajowcy, którzy zaciągnęli się do służby w wojsku lub w formacjach militarnych podczas rosyjskiej inwazji; prawo to rozciąga się także na członków ich najbliższych rodzin. W praktyce chodzi właśnie o imigrantów i więźniów z Azji Centralnej, kraje te są bowiem - ze względu na panującą w nich trudną sytuację ekonomiczną - eksporterami taniej siły roboczej do Rosji.

Czytaj także:

dz/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej