Wojna na Bliskim Wschodzie. Kolejne ofiary po ostrzale Hezbollahu

Dwoje izraelskich cywilów zginęło w przygranicznym rejonie Juwal, kiedy rakieta, wystrzelona z terenu Libanu przez Hezbollah, trafiła w ich dom - podał portal Times of Israel. Zabitymi są matka i syn, rany odniósł ich mąż i ojciec.

2024-01-14, 16:59

Wojna na Bliskim Wschodzie. Kolejne ofiary po ostrzale Hezbollahu
Dwoje izraelskich cywilów zginęło w ostrzale Hezbollahu. Foto: PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Chociaż Juwal jest jednym z ponad 40 miast wzdłuż północnej granicy ewakuowanych przez rząd w październiku (łącznie wywieziono z tego regionu ponad 115 tys. osób), izraelskie media podały, że rodzina postanowiła pozostać, bo zajmowała się rolnictwem.

Wcześniej tego samego dnia doszło do próby przeniknięcia z Libanu uzbrojonej grupy. Izraelski patrol natknął się na czterech mężczyzn, którzy otworzyli ogień z karabinów szturmowych. W wymianie zginęli wszyscy czterej bojownicy; pięciu izraelskich żołnierzy zostało rannych.

Islamskie Brygady Chwały

Do próby infiltracji przyznała się grupa o nazwie Islamskie Brygady Chwały, zaś zarówno Hezbollah, jak i libańskie oddziały Hamasu oraz Palestyński Islamski Dżihad stwierdziły, że grupa ta nie jest z nimi powiązana - powiadomiła agencja AP, zastrzegając, że nie mogła niezależnie zweryfikować tych informacji.

Do incydentu doszło w okresie stałego napięcia pomiędzy Izraelem a Hezbollahem, który od miesięcy wspiera palestyński Hamas, ostrzeliwując Izrael. Dotychczas ataki te zazwyczaj nie wiązały się z próbami przekroczenia granicy - zauważyła amerykańska telewizja Fox News.

REKLAMA

Według Izraela od października wystrzelono z Libanu ponad 2000 rakiet i 350 dronów. Śmierć poniosło łącznie 12 żołnierzy i siedmiu cywilów izraelskich, a ponad 170 osób zostało rannych. Hezbollah doniósł, że w niemal codziennych wymianach ognia zginęło co najmniej 150 jego bojowników i 20 cywilów.

Czytaj więcej:

dn/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej