Francja chce utworzenia "koalicji artyleryjskiej". Miałaby do niej należeć m.in. Polska

2024-01-18, 15:49

Francja chce utworzenia "koalicji artyleryjskiej". Miałaby do niej należeć m.in. Polska
Niewybuchy znalezione podczas wojny na Ukrainie. Foto: Wolfgang Schwan / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM Dostawca: PAP/Abaca

Minister Sił Zbrojnych Sebastien Lecornu zaproponował podczas wideokonferencji z ukraińskim ministrem obrony Rustemem Umerowem utworzenie "koalicji artyleryjskiej" 23 państw sojuszniczych, w tym Polski, która ma sfinansować zakup 78 dział Caesar dla Ukrainy.

Z 78 dział Caesar przeznaczonych dla Ukrainy Kijów zapłaci za 6, a Francja za 12. Paryż apeluje do krajów sojuszniczych o sfinansowanie 60 dział. - To jest przesłanie, które kieruję do wszystkich naszych sojuszników - oświadczył Lecornu.

- Nie ma alternatywy dla nowoczesnej artylerii, musimy kontynuować nasze wysiłki i zwiększyć produkcję amunicji - mówił minister obrony Ukrainy, który w nocy odwołał swój przyjazd do Paryża "ze względów bezpieczeństwa", jak podała agencja AFP.

Specjalna "koalicja artyleryjska"

"Koalicja artyleryjska" ma skupiać 23 sojusznicze kraje: Stany Zjednoczone, Niemcy, Wielką Brytanię, Belgię, Kanadę, Czechy, Słowację, Danię, Estonię, Finlandię, Grecję, Chorwację, Łotwę, Litwę, Holandię, Norwegię, Polskę, Rumunię, Hiszpanię, Szwecję, Turcję, Francję i Ukrainę. Koalicja, na czele której stoją Francja i Stany Zjednoczone, ma być jednym ze składników grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy "Ramstein".

Produkująca działa Caesar firma Nexter należy do francusko-niemieckiego konsorcjum KNDS. Firma zatrudnia 4 tys. osób i jest jednym z głównych koncernów zbrojeniowych we Francji, produkującym oprócz Caesarów całą gamę pojazdów opancerzonych, jak Gryf, Jaguar czy Serwal.

Rozmowy Zełenski-Macron

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał telefonicznie z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Jak informuje ukraiński przywódca w mediach społecznościowych, podziękował Francuzom za uruchomienie "koalicji artyleryjskiej" oraz za zaangażowanie tego kraju w produkcję armatohaubic i amunicji dla Ukrainy w 2024 roku.

Wołodymyr Zełenski przekazał, że podczas rozmowy z Emmanuelem Macronem szczegółowo omówił sytuację na polu walki i potrzeby obronne Ukrainy. "W szczególności priorytety do uwzględnienia w kolejnym pakiecie pomocy wojskowej ze strony Francji. Ważne jest dalsze wzmocnienie ukraińskiego systemu obrony powietrznej" - podkreślił we wpisie na Facebooku. Dodał, że wyraził także wdzięczność za aktywne wsparcie francuskiego biznesu, który pomimo wojny inwestuje i chce zwiększać inwestycje na Ukrainie.

Przygotowania do Światowego Szczytu Pokojowego

Ukraiński przywódca mówił także o rozpoczęciu przygotowań do Światowego Szczytu Pokojowego. Podkreślił, że ważne jest, aby zaangażować w to jak najszersze grono krajów. "Poleciliśmy doradcom politycznym i wojskowym rozpoczęcie przygotowań do zbliżającej się wizyty prezydenta Francji na Ukrainie oraz przyspieszenie negocjacji w sprawie dwustronnego porozumienia o gwarancjach bezpieczeństwa w ramach Deklaracji Wileńskiej G7" - napisał Wołodymyr Zełenski.

Paryż zapowiedział też wysłanie na Ukrainę 40 rakiet dalekiego zasięgu SCALP oraz comiesięczne dostawy 50 rakiet średniego zasięgu typu "Hammer" i trzech tysięcy pocisków.

Kilka dni temu prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił, że uda się w lutym do Kijowa, aby sfinalizować dwustronną umowę w zakresie bezpieczeństwa. Będzie to druga wizyta francuskiego prezydenta na Ukrainie od rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosji na ten kraj.

pap/as

Polecane

Wróć do strony głównej