Pożar na Marywilskiej 44. Podejrzany został skazany na Litwie

Litewski sąd skazał Daniila B. na trzy lata i cztery miesiące więzienia za podpalenie sklepu Ikea w Wilnie. Obywatel Ukrainy, podejrzewany w Polsce o udział w podpaleniu Marywilskiej 44, przyznał się do winy, a wyrok zapadł w trybie uproszczonym. Skazanie na Litwie nie wpływa na polskie śledztwo, w którym grozi mu znacznie surowsza kara.

2025-11-24, 15:28

Pożar na Marywilskiej 44. Podejrzany został skazany na Litwie
Pożar Centrum Handlowego Marywilska 44 w Warszawie . Foto: PAP/Leszek Szymański

Wyrok na Litwie za podpalenie Ikei

Litewski sąd zakończył postępowanie wobec Daniila Bardadima, obywatela Ukrainy podejrzewanego w Polsce o udział w podpaleniu centrum handlowego Marywilska 44. Wileński Sąd Okręgowy skazał go na trzy lata i cztery miesiące więzienia za podpalenie sklepu Ikea w stolicy Litwy. Ostateczny wymiar kary został obniżony o jedną trzecią, ponieważ sprawa była rozpatrywana w trybie uproszczonym, a oskarżony przyznał się do winy.

Bardadim odpowiadał za szereg poważnych przestępstw, w tym dokonanie aktu terrorystycznego, posiadanie materiałów wybuchowych i zdobycie specjalistycznych umiejętności, które - jak ustalono - miały posłużyć do przeprowadzenia kolejnych ataków na Litwie i Łotwie. Prokurator Tomas Uldukis wnioskował o cztery lata więzienia.

Wątek Marywilskiej 44 i polskie śledztwo

Skazanie Daniiła B. na Litwie nie ma wpływu na toczące się w Polsce śledztwo dotyczące podpalenia centrum handlowego Marywilska 44. W polskim postępowaniu Ukrainiec nie ma zarzutu bezpośredniego podpalenia obiektu - według ustaleń śledczych na obecnym etapie odpowiada za nagranie pożaru i przekazanie materiału zleceniodawcy w Rosji.

Pożar kompleksu handlowego Marywilska 44 wybuchł 12 maja 2024 r. i całkowicie zniszczył około 1400 sklepów oraz punktów usługowych. Polskie władze potwierdziły, że według zgromadzonych dowodów podpalenie zostało dokonane na zlecenie rosyjskich służb specjalnych. W oświadczeniu rząd wskazał, że działania sprawców były koordynowane z terytorium Federacji Rosyjskiej, a część osób zamieszanych w zdarzenie już trafiła do aresztu.

Czytaj także:

Źródło: LRT/Polskie Radio/nł

Polecane

Wróć do strony głównej