Kolejna prowokacja Pjongjangu. Korea Północna wystrzeliła pociski nad Morze Żółte

Południowokoreańskie wojsko poinformowało, że Korea Północna wystrzeliła w środę kilka pocisków manewrujących w kierunku Morza Żółtego. Agencja Yonhap podaje, powołując się na swoje źródła, że były to pociski zdolne do przenoszenia głowicy nuklearnej.

2024-01-24, 11:22

Kolejna prowokacja Pjongjangu. Korea Północna wystrzeliła pociski nad Morze Żółte
Korea Północna wystrzeliła w środę kilka pocisków manewrujących w kierunku Morza Żółtego. Foto: PAP/EPA/JEON HEON-KYUN

Południowokoreańskie Kolegium Połączonych Szefów Sztabów (JCS) oświadczyło, że wystrzelenie pocisków przez Koreę Północną miało miejsce w środę ok. godz. 7.00 rano czasu lokalnego (wtorek, godz. 23.00 czasu polskiego), ale nie podało szczegółów dotyczących ich liczby czy rodzaju ze względu na prowadzoną analizę.

"Wzmacniając nadzór i czujność, nasze wojsko ściśle współpracuje ze Stanami Zjednoczonymi w celu monitorowania kolejnych oznak prowokacji Korei Północnej" - oświadczyło JCS.

Czytaj także:

Według źródeł, na które powołuje się Yonhap, pociski leciały po trajektorii kołowej nad wodami na zachód od stolicy Korei Północnej, Pjongjangu.

REKLAMA

Pociski mogły przenosić głowice nuklearne

- Zasięg nie był krótki i przypuszcza się, że zostały wystrzelone z lądu - twierdzi źródło, spekulując, że są to pociski Hwasal-1 lub -2 zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych Hwasan-31.

Był to pierwszy test pocisków manewrujących Pjongjangu od września ubiegłego roku, kiedy to północnokoreańska armia wystrzeliła dwa strategiczne pociski manewrujące dalekiego zasięgu z pozorowanymi głowicami nuklearnymi w kierunku Morza Żółtego.

Czytaj także:

Kolejna prowokacja

Niespełna dwa tygodnie temu Pjongjang poinformował także o wystrzeleniu pocisku balistyczny średniego zasięgu na paliwo stałe z głowicą hipersoniczną, który spadł do Morza Japońskiego, co zostało potępione przez Stany Zjednoczone, Koreę Południową i Japonię.

Stosunki między obiema Koreami są obecnie najgorsze od dziesięcioleci.

Pod koniec 2023 r. władze Korei Płn. uznały za nieważne kluczowe porozumienie podpisane z Koreą Płd. w 2018 roku, mające na celu deeskalację napięć militarnych. Przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un nakazał również przyspieszenie przygotowań wojskowych do "wojny, która może rozpocząć się w każdej chwili".

REKLAMA

PAP/IAR/st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej