Matka Nawalnego przyjechała do kolonii karnej. Trwają poszukiwania zwłok
Matka Aleksieja Nawalnego - Ludmiła, która przyjechał dziś do kolonii karnej, w której zmarł jej syn, usłyszała oficjalną, kremlowską wersję śmierci polityka. Wciąż jedynym źródłem informacji o śmierci Aleksieja Nawalnego pozostaje rosyjskie służba więziennictwa.
2024-02-17, 14:29
Rzeczniczka opozycjonisty Kira Jarmysz napisała na platformie X, że "Aleksiej Nawalny został zabity". Dalej uściśliła, że "jego śmierć nastąpiła 16 lutego 14.17 według czasu lokalnego jak napisano w oficjalnym powiadomieniu wydanym matce Aleksieja".
Nie wydano ciała Nawalnego
Z internetowej relacji Kiry Jarmysz wynika, że funkcjonariusze kolonii karnej w Charpie nie wydali matce polityka ciała opozycjonisty. "Funkcjonariusze kolonii oświadczyli, że ciało Nawalnego jest w Salechardzie. Zostało zabrane przez prokuratorów Komitetu Śledczego. Oni teraz przeprowadzają badania" - napisała rzeczniczka Aleksieja Nawalnego.
"Żądamy, aby ciało Aleksieja Nawalnego zostało natychmiast wydane jego rodzinie" - dodała Kira Jarmysz. W kolejnym wpisie poinformowała, że kostnica w Salechardzie, w której miało się znajdować ciało opozycjonisty, jest zamknięta.
Pracownik w rozmowie telefonicznej z adwokatem polityka oświadczył, że w salechardzkiej kostnicy nie ma zwłok Aleksieja Nawalnego. Wcześniej żona więzionego przez reżim polityka, jego współpracownicy, rosyjscy opozycjoniści i zachodni politycy jako odpowiedzialnego za jego śmierć wskazali Władimira Putina.
REKLAMA
Posłuchaj
- Nawalnego truto bronią masowego rażenia. Zabójcy chodzili za nim kilka lat
- Matka Aleksieja Nawalnego odwiedzi kolonię karną, w której zmarł. "Nie chcę słyszeć kondolencji"
ZOBACZ TAKŻE: Politycy o śmierci Aleksieja Nawalnego
IAR/jb
REKLAMA