Wsparcie dla walczącej Ukrainy. Premier Estonii: utknęło w martwym punkcie
- Wiele krajów zdało sobie sprawę, że trzeba zrobić jeszcze więcej. Są jednak państwa, które tego nie rozumieją, chociaż zapewne mają w magazynach coś, co mogłoby pomóc Ukrainie - powiedziała szefowa estońskiego rządu Kaja Kallas komentując zakończoną Monachijską Konferencję Bezpieczeństwa.
2024-02-19, 09:57
Premier Estonii Kaja Kallas skomentowała w estońskich mediach publicznych zakończoną wczoraj Monachijską Konferencję Bezpieczeństwa. Szefowa estońskiego rządu powiedziała, że o ile w ubiegłym roku podczas obrad dominował optymizm w kwestii toczącej się na Ukrainie wojny, o tyle w tym roku było go mniej. Rozmowy czołowych światowych polityków i ekspertów zdominowały tematy związane z wojną na Ukrainie oraz konfliktem między Izraelem a Hamasem.
Wsparcie utknęło w martwym punkcie
Kaja Kallas zaznaczyła, że w zeszłym roku kraje Zachodu pokładały duże nadzieje w ukraińskiej kontrofensywie. Teraz, jak dodała, nie trzeba popadać w pesymizm, ale skupić się na tym, jak można wspierać Kijów. - Wiele krajów zdało sobie sprawę, że trzeba zrobić jeszcze więcej. Są jednak państwa, które tego nie rozumieją, chociaż zapewne mają w magazynach coś, co mogłoby pomóc Ukrainie - powiedziała szefowa rządu.
Posłuchaj
Dodała, że wsparcie utknęło w martwym punkcie, gdyż przez wiele lat Europa niewiele inwestowała w obronność. W jej opinii na Zachodzie mogłoby być więcej woli politycznej w kwestii zwiększenia pomocy militarnej dla walczącej Ukrainy. Podkreśliła, że Ukraińcy nie proszą o wiele, dlatego trzeba skoncentrować wspólne wysiłki w celu jej udzielenia.
Szefowa estońskiego rządu dodała również, że jej kraj pracuje nad pomysłami, w jaki sposób połączyć swój sektor zaawansowanych technologii z tradycyjnym przemysłem obronnym, aby przygotować się do udzielenia dodatkowej pomocy Kijowowi oraz wzmocnić własną obronę.
REKLAMA
- Niemiecka firma zbuduje fabrykę broni w Ukrainie. Będą produkowali amunicję dla artylerii
- Szefowa KE zapewnia: włączymy Ukrainę do unijnych programów
- "Wstrzymanie pomocy jest nieetyczne". Biden obiecuje dalej wspierać Ukrainę
W czasie 60. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa przedstawiciele państw Unii Europejskiej deklarowali konieczność wzmocnienia europejskich zdolności obronnych, a Stany Zjednoczone zapewniły, że Kongres przyjmie długo oczekiwany pakiet pomocy dla Ukrainy. Wśród gości konferencji byli prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, wiceprezydent USA Kamala Harris, szef NATO Jens Stoltenberg czy kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Polskę reprezentowali między innymi szefowie Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Biura Bezpieczeństwa Narodowego - Radosław Sikorski i Jacek Siewiera.
IAR/Kamil Zalewski/st
REKLAMA