Ważne oświadczenie żony Nawalnego. "Będę kontynuować dzieło"

2024-02-19, 15:09

Ważne oświadczenie żony Nawalnego. "Będę kontynuować dzieło"
Julia Nawalna zapowiada kontynuację misji swojego męża. Foto: EPA/YVES HERMAN / POO

Julia Nawalna, wdowa po zmarłym w łagrze opozycjoniście Aleksieju Nawalnym zapowiedziała, że będzie kontynuować jego dzieło i wezwała Rosjan, by ją wsparli. - Będę dalej walczyć o nasz kraj i wzywam, byście stanęli obok mnie - oświadczyła w opublikowanym nagraniu.

- Będę kontynuować dzieło Aleksieja Nawalnego, nadal walczyć o nasz wspólny kraj. Wzywam was, byście stanęli obok mnie, podzielali nie tylko nieszczęście i bezmierny ból. [...] Proszę, abyście podzielali także wściekłość. Wściekłość, złość i nienawiść do tych, którzy ośmielili się zabić naszą przyszłość - zaapelowała Julia Nawalna.

Nagranie opublikowano na platformie YouTube, na kanale, na którym ukazywały się materiały Nawalnego.

- Musimy wykorzystać każdą możliwość, by walczyć przeciwko wojnie, przeciwko korupcji, przeciw niesprawiedliwości, o wolne wybory i wolność słowa. [...] Walczcie i nie poddawajcie się. Ja się nie boję i wy niczego się nie bójcie - wezwała.

To nie ja miałam nagrywać

Żona opozycjonisty rozpoczęła nagranie od słów: "Cześć. Tu Julia Nawalna", nawiązując do pozdrowień: "Cześć. Tu Nawalny", którymi zaczynał swoje wystąpienia wideo jej mąż.

- Nie powinno mnie być na tym miejscu, to nie ja miałam nagrywać to wideo. Na moim miejscu powinien być inny człowiek - ale tego człowieka zabił Władimir Putin - powiedziała żona Nawalnego.

Putin zabił nadzieję, wolność i przyszłość

Mówiła również o tym, że Putin zabił ojca jej dzieci i najdroższego jej człowieka.

- Putin zabił nie tylko człowieka - Aleksieja Nawalnego. Zachciało mu się także zabić naszą nadzieję, wolność i przyszłość - dodała Julia Nawalna.

Nagranie wideo ilustrowano kadrami z aktywności politycznej Nawalnego, demonstracji, które zwoływał, a następnie - z uwięzienia opozycyjnego polityka.

Mojego męża nie można było złamać

Julia Nawalna opisywała warunki więzienne, podkreślając, że w ciągu trzech lat łagru jej mąż był maltretowany, głodzony i izolowany od świata.

- Jednak ani przez sekundę nie wątpił w to, o co walczył i za co cierpiał. Mojego męża nie można było złamać. Właśnie dlatego Putin go zabił - haniebnie, tchórzliwie. Tak samo podle i tchórzliwie ukrywają teraz jego ciało, nie oddając go matce - powiedziała Julia Nawalna.

Mówiąc o zabójstwie Nawalnego, zapowiedziała ujawnienie sprawców tego czynu i sposobu, w który dokonano morderstwa.

Czytaj także:

PAP/fc

Polecane

Wróć do strony głównej