Nowe ustalenia ws. odejścia Chełstowskiego. Dziennik Zachodni: to była zaplanowana akcja

2022-12-16, 19:05

Nowe ustalenia ws. odejścia Chełstowskiego. Dziennik Zachodni: to była zaplanowana akcja
Nowe ustalenia ws. odejścia Chełstowskiego. "Dziennik Zachodni": to była zaplanowana akcja. Foto: PAP/Tomasz Wiktor

Przejście do Koalicji Obywatelskiej i Ruchu Samorządowego "Tak dla Polski" marszałka województwa śląskiego Jakuba Chełstowskiego to była z góry zaplanowana akcja. Były działacz PiS był nielojalny wobec partii i zrobił ruch wyprzedzający. Sprawę szczegółowo opisano w Dzienniku Zachodnim. 

Przypomnijmy, że w wyniku zawiązanego porozumienia, w trakcie ostatniej sesji Sejmiku Województwa Śląskiego, marszałek Jakub Chełstowski wraz z trójką radnych Zjednoczonej Prawicy opuścił szeregi Prawa i Sprawiedliwości i zawiązał porozumienie z partiami opozycyjnymi wobec PiS. Jak się szybko okazało, porozumienie to było posunięciem, mającym w dłuższej perspektywie zapewnić Chełstowskiemu utrzymanie wszystkich możliwości związanych z pełnioną przez niego funkcją, stanowisk i wynikających z nich przywilejów.

Chełstowski latem otrzymał stanowisko członka Rady Nadzorczej w spółce i kontrolowanej przez Arkadiusza Wiśniewskiego – prezydenta Opola współpracującego z PO. Natomiast prezydent Opola od dwóch lat zasiadał w radzie nadzorczej Kolei Śląskich, kontrolowanych przez... marszałka woj. śląskiego, czyli Jakuba Chełstowskiego.

Bliscy współpracownicy

Jak podkreśla Dziennik Zachodni trójka radnych, która odeszła z kluby radnych PiS wraz z Jakubem Chełstowskim – Maria Materla, Alina Nowak i Rafał Kandziora – to także osoby korzystające z współpracy z marszałkiem Jakubem Chełstowskim. Wszyscy troje zasiadają we władzach Instytutu Rozwoju Regionalnego Silesia. Zajmuje się on „rozwojem i promocją Górnego Śląska” na zlecenie urzędu marszałkowskiego, kierowanego przez Chełstowskiego.

Maria Materla, zatrudniona jest w Górnośląskim Przedsiębiorstwie Wodociągowym gdzie w ubiegłym roku zarobiła ponad 125 tys. zł. Jest także członkiem Rady Nadzorczej spółki Tauron Czech Energy, gdzie zarobiła w 2021 roku 55 tys. zł.

Alina Nowak jest dyrektorem w Kolejach Śląskich, gdzie w ubiegłym roku zarobiła niemal 200 tys. zł. Natomiast Rafał Kandziora odnalazł się w spółce-córce Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągowego – Ekoenergia Silesia S.A., gdzie w 2021 roku zarobił 102 tys. zł. Kolejnym jego dochodem było w ubiegłym roku niemal 30 tys. zł uzyskane w Wojewódzkim Parkiem Kultury i Wypoczynku im. Gen. Jerzego Ziętka.

Czytaj też:

Brak lojalności wobec PiS i sprawa Stadionu Śląskiego

Jak czytamy w Dzienniku Zachodnim bez wątpienia odejście Jakuba Chełstowskiego z PiS było decyzją głęboko przemyślaną i dopracowaną w każdym calu. Centrala PiS w Warszawie otrzymała dokumenty świadczące o olbrzymiej nielojalności marszałka i jego współpracownika - Karola Fedorowicza.

Pod lupą PiS znalazła się nie tylko polityka kadrowa marszałka Jakuba Chełstowskiego, ale przede wszystkim pomysły i wydarzenia „biznesowe” kreowane przez niego i jego zaufanego współpracownika czyli Karola Fedorowicza. Jednym z ostatnich była propozycja Jakuba Chełstowskiego „zmiany modelu zarządzania Stadionem Śląskim poprzez podjęcie działań zmierzających do utworzenia jednostki budżetowej, która będzie zarządzała Stadionem oraz likwidacji spółki Stadion Śląski sp. z o.o.”. Miało to umożliwić przejęcie kontroli i zatarcie śladów dotyczących nieprawidłowości.

Ogromne wydatki na imprezy

Na wierzch wypłynęły informacje o masowych imprezach organizowanych przez firmy "Bongo Media Production" sp. z o.o. oraz Michał Winnicki Entertaiment. Podpisywano z nimi lukratywne kontrakty na organizację imprez, których pomysłodawcami były władze województwa, a za wszystko płacił Stadion Śląski.

PiS analizował też ogromne sumy, jakie Urząd Marszałkowski wydawał na organizację Memoriału im. Kamili Skolimowskiej, organizowanego na Stadionie Śląskim, a w tym kontekście związki Chełstowskiego z Marcinem Rosengartenem i umowy oraz zlecenia Urzędu Marszałkowskiego na organizację jego eventów i wydarzeń.

Człowiek z cienia

Dziennikarze Dziennika Zachodniego opisali też postać Karola Fedorowicza - tzw. człowieka z cienia. Próżno szukać informacji o jego miejscu pracy, działaniach czy stanowisku i funkcjach na stronie internetowej Urzędu Marszałkowskiego czy w BIP-ie. Natomiast wiadomo, że pełni rolę komunikatora pomiędzy marszałkiem, a wszelkimi wojewódzkimi instytucjami, w tym mediami.

W imieniu marszałka telefonicznie wydaje polecenia, czy przekazuje informacje niemal codziennie. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż ma podpisane umowy zlecenia z kilkoma spółkami marszałkowskimi, m.in. z Górnośląskim Przedsiębiorstwem Wodociągowym oraz Kolejami Śląskimi.

Posłuchaj

Robert Gontarz gościem Adriana Klarenbacha (Rozmowa PR24) 13:27
+
Dodaj do playlisty

Więcej osób współpracujących

Z Chełstowskim współpracował Bartłomiej Wnuk – ekspert ds. organizacji wydarzeń w Śląskim Funduszu Rozwoju, założyciel i szef spółki Wnuk Consulting. Spółka ta bardzo dobrze dała się poznać w nieodległym Bytomiu, gdzie zasłynęła z prowadzenia facebooka tamtejszemu Przedsiębiorstwu Energetyki Cieplnej za… niemal 10 tys. zł miesięcznie. Bytom ma 75 proc. udziałów ww. spółce. Prezydent Bytomia Mariusz Wołosz, także zaangażowany jest w tworzenie Ruchu Samorządowego „Tak dla Polski”.

Obok nazwiska Chełstowskiego pojawia się też Łukasz W., były sekretarz miasta Bytomia, skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz zakaz prowadzenia działalności gospodarczej przez okres dwóch lat. Mężczyzna został skazany za powoływanie się na wpływy w jednostkach samorządowych. W. był prezesem i dyrektorem Media Operator to podmiot, który przebojem wdarł się w ostatnich latach na rynek medialny na Śląsku. Powstały praktycznie z niczego szybko zyskał uznanie Urzędu Marszałkowskiego i spółek podległych marszałkowi Jakubowi Chełstowskiemu.

Z dostępnych w Internecie numerów tygodnika bytomski.pl, którego redaktorem naczelnym jest obecnie prezes Media Operatora Daniel Lekszycki wynika, iż z Urzędu Marszałkowskiego do Media Operatora szerokim strumieniem. Media Operator to firma budująca tzw. nowe media, czyli sieć miejskich portali informacyjnych o niewielki, zasięgu.

Dziennik Zachodni/mn

Polecane

Wróć do strony głównej