Premier Donald Tusk zakazał swoim ministrom przyjmowanie zaproszeń do siedziby PiS na proponowane przez tę partię debaty

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości w ten sposób odpowiadali na propozycję premiera przeprowadzenie debat ministrów i ich odpowiedników z gabinetu cieni PiS.

2011-08-26, 00:00

Premier Donald Tusk zakazał swoim ministrom przyjmowanie zaproszeń do siedziby PiS na proponowane przez tę partię debaty

 

Szef rządu mówił na konferencji przed Kancelarią Premiera, że debata, aby była uczciwa, powinna być prowadzona na neutralnym gruncie. Jego zdaniem, nie powinna upokarzać drugiej strony, a jej arbitrami powinny być osoby bezstronne.

Czytaj prowadzoną na żywo relację z kampanii wyborczej >>>

Równocześnie premier zapowiedział, że nawet dziś jest nadal gotowy do debaty z liderem PiS. Podkreślił, że jest "do dyspozycji" prezesa PiS. Szef rządu zapowiedział, że jeśli pojawi się zaproszenie ze strony mediów do debaty liderów, może z niego skorzystać. Jak podkreślił, nawet dziś - po 18:00, gdy zakończy obowiązki służbowe.

REKLAMA

Warunkiem jest neutralne miejsce debaty, neutralni prowadzących i to, że powinna się ona odbyć na łamach neutralnych mediów.

do

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej