Przedświąteczny detoks. Usuwamy toksyny i przygotowujemy organizm do świętowania!

W przedświątecznym zabieganiu pamiętamy o zakupach, prezentach, ozdabianiu wnętrz i przyrządzaniu smakowitych potraw. Bardzo często zapominamy jednak o sobie, a przecież zależy nam, by w te wyjątkowe dni czuć się i wyglądać dobrze. Warto poświęcić kilka chwil na przygotowanie organizmu do ucztowania.

2016-12-23, 23:00

Przedświąteczny detoks. Usuwamy toksyny i przygotowujemy organizm do świętowania!
Oczyszczanie organizmu pomoże przygotować go do zdrowego ucztowania.Foto: pixabay.com/Myriams-Fotos

Dlaczego detoks?

Detoksykacja, a potocznie detoks, jest sposobem leczenia, polegającym na oczyszczaniu i usuwaniu toksyn z organizmu. Zanieczyszczenia te biorą się przede wszystkim z chemii, która znajduje się w jedzeniu, a także we wdychanym przez nas powietrzu. Detoks przeprowadza się w przypadku zatruć, ale też dla poprawienia kondycji na wiosnę czy na wakacje. Przed świętami także potrzebujemy więcej energii, by móc poradzić sobie z większymi porcjami ciężkostrawnego jedzenia i z dłuższym leniuchowaniem. Taki detoks pomaga zregenerować siły włożone w przygotowania do Bożego Narodzenia i usprawnić organizm, by jak najlepiej funkcjonował w dniach lenistwa i ucztowania. Dzięki oczyszczaniu czujemy się lepiej, poprawia się stan naszej skóry i ogólne samopoczucie.

Powiązany Artykuł

ciasteczka boże narodzenie święta 1280.jpg
Jak nie przytyć w święta?

Wypróbuj oczyszczające mikstury

Zbawienny wpływ na pracę układu pokarmowego ma picie wody mineralnej z cytryną. Owoc ten posiada właściwości odkwaszające, a zawarte w nim enzymy wspomagają procesy trawienia. Szklanka wody z cytryną na czczo usprawni spalanie kalorii i doda energii na cały dzień. Zaleca się także picie jej między posiłkami. I to nie tylko w święta, ale i na co dzień. Można też wypróbować picie wody z łyżką octu jabłkowego, który zmniejsza wchłanianie tłuszczów i przy dłuższej kuracji pomaga zachować szczupłą sylwetkę. Dodatkowo zawiera dużo minerałów, witamin, kwasów organicznych i pektyn, które przyspieszają metabolizm i usuwają toksyny. Szklankę takiej wody należy pić rano i wieczorem.

REKLAMA

Foto: pixabay.com/kira_fotografie

Powiązany Artykuł

woda z cytryną lemioniada 1280.jpg
Dlaczego warto pić wodę z cytryną?

Błonnik - oczyszczająca miotełka

Ten składnik diety jest niezbędny w naszym codziennym jadłospisie i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie układu pokarmowego i utrzymanie prawidłowej masy ciała. Odgrywa też szczególną rolę w procesie detoksykacji, gdyż niczym mała miotełka oczyszcza go ze zbędnych resztek i pozostałości po długo zalegających i ciężkostrawnych posiłkach. Znajdziemy go najwięcej w owocach, warzywach, pełnym ziarnie, kaszach i pestkach. Warto w ostatnich dniach przed świętami szczególnie zadbać o odpowiednią ilość błonnika, aby przyspieszyć procesy trawienne i przygotować organizm do pracy na wyższych obrotach podczas świątecznego objadania.

REKLAMA

Żadnych głodówek

Wiele osób błędnie twierdzi, że dobrym sposobem na oczyszczenie organizmu są głodówki albo diety bazujące na jednym produkcie albo konkretnej grupie produktów, np. jedzenie tylko warzyw i owoców. Odradzamy takie rozwiązanie. Organizm, któremu nie będziemy dostarczać odpowiedniej ilości wszystkich niezbędnych składników odżywczych, szybko odczuje braki. Gdy zauważy niedostateczną ilość kalorii, zacznie magazynować tkankę tłuszczową. W okresie świątecznym ten mechanizm ujawnia się znacznie łatwiej i szybciej, ponieważ jeśli na kilka dni przed Bożym Narodzeniem zaczniemy ,,robić miejsce” na świąteczne smakołyki, pojawi się bardzo duże prawdopodobieństwo, że po czasie głodzenia po prostu rzucimy się na stół uginający się od potraw. Wtedy z kolei dostarczymy organizmowi za dużo energii, której już nie zdąży spalić. Podobnie jest z wigilijną kolacją. Warto zjeść choć małe śniadanie tego dnia, aby na jego resztę pobudzić do pracy układ pokarmowy.

Foto: pixabay.com/jill111

Mistrzowie detoksu

REKLAMA

Można wyróżnić kilka produktów spożywczych, które słyną ze swoich oczyszczających właściwości. Należą do nich cytrusy, które znakomicie oczyszczają jelita i wspomagają trawienie, a przy tym zawierają dużo witaminy C wpływającej zbawiennie na wygląd skóry. Pracę układu pokarmowego regulują także suszone śliwki zawierające duże ilości wspomnianego wcześniej błonnika powodującego szybkie uczucie sytości. Śliwki są źródłem witamin: C, K, E, a także takich minerałów, jak potas, magnez, wapń i żelazo. Te owoce są dość słodkie, dlatego jest to idealna propozycja dla łakomczuchów, którzy nie mogą doczekać się świątecznych łakoci. W detoksie niezawodny jest też miód, który słynie z wielu swoich zdrowotnych właściwości. Polecamy mieszanie jego jednej łyżki ze szklanką wody i wypijanie chociaż raz dziennie. Tym bardziej cierpliwym proponujemy zalanie połowy łyżeczki cynamonu gorącą wodą, a dopiero po 20 minutach, gdy mikstura już przestygnie, dodanie łyżki miodu. Taki napój ma wiele zastosowań leczniczych, regeneracyjnych i wzmacniających. Oczyszcza przewód pokarmowy, usuwa bakterie, pasożyty i grzyby, które spowalniają procesy trawienia, a także pomaga pozbyć się zbędnego tłuszczu. W usuwaniu toksyn pomogą też kiszonki, głównie kapusta i ogórki. Podczas procesu fermentacji zdobywają one cenne właściwości oczyszczające, a przy tym są niskokaloryczne, więc można jeść je bez ograniczeń.

Powiązany Artykuł

kiszone ogórki FREE_1200_660.jpg
Co się dzieje z warzywami w czasie fermentacji?

Dobroczynne bakterie

Wiele dobra dla naszego układu trawiennego czynią kultury bakterii, najczęściej bakterie kwasu mlekowego zawarte w przetworach mlecznych, np. w jogurcie, kefirze czy w maślance. Zadaniem bakterii jest korzystne dla zdrowia działanie w przewodzie pokarmowym, poprzez regulowanie pracy jelit oraz zachowywanie prawidłowej flory fizjologicznej. Poza tym zwiększają wchłanianie witamin i minerałów, wpływają na układ immunologiczny zwiększając odporność na zakażenia oraz obniżają poziom cholesterolu. Warto więc w okresie przedświątecznym zadbać o to, by w lodówce znalazł się jogurt. Może on być dobrym rozwiązaniem w ostatnich dniach przed świętami, ale też i w święta, gdy poczujemy, że proces trawienia potrzebuje naszego wsparcia.


Aleksandra Rybińska

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej