Bal Debiutantek w Paryżu
Jak co roku, wielkim wydarzeniem w życiu młodych panien z wyższych sfer był paryski Bal Debiutantek.
2007-11-24, 22:33
Jak co roku, wielkim wydarzeniem w życiu młodych panien z wyższych sfer był paryski Bal Debiutantek. I tym razem w balu odbywajacym sie w hotelu Crillon uczestniczyło wiele córek sławnych i na ogół bogatych ludzi.
Bal ten jest uważany za specjalistów od życia wyższych sfer za towarzyskie wydarzenie roku.
Do Paryża przyjechała między innymi Lily Collins, córka muzyka rockowego Philla Collinsa. Sławny ojciec ze wzruszeniem przyglądał się jej pierwszym krokom w eleganckim świecie. Gemima Lemos McMahon nie ma wprawdzie sławnego nazwiska, ale jej ojczyma znają wszyscy. Jest nim legendarny piłkarz Pele, który niestety nie mógł towarzyszyć jej w Paryżu. Inna tegoroczna debiutantka - Kathleen Alexandra Kennedy - jest z kolei wnuczka Roberta Kennedyego.
Uczestniczki balu muszą mieć od 16 do 20 lat. Wszystkie mogą tańczyć w eleganckich strojach uszytych przez najlepszych krawców. Nie muszą nawet za nie płacić, bo te suknie godne księżniczek z bajki są po prostu bezpłatne pożyczane, podobnie, jak piękna i droga biżuteria.
REKLAMA
REKLAMA