Vaclav Klaus ułaskawił prawnika
Prezydent Czech Vaclav Klaus ułaskawił dziś prawnika, który rzekomo wystawił na sprzedaż w internetowej akcji… jego staw biodrowy.
2008-08-28, 20:36
Prezydent Czech Vaclav Klaus ułaskawił prawnika, który rzekomo wystawił na sprzedaż w internetowej akcji… jego staw biodrowy.
Doktor prawa Przemysl Donat zszokował w czerwcu czeską opinię publiczną, oferując na internetowej aukcji staw biodrowy, który rzekomo został usunięty Vaclavowi Klausowi. Cena wywoławcza wynosiła 35 tysięcy koron, czyli niemal 5 tysięcy złotych.
W pierwszych dniach czerwca czeski szef państwa rzeczywiście przeszedł operację w praskim szpitalu na Bulovce, podczas której chirurdzy przeprowadzili zabieg na stawie biodrowym. Dyrekcja kliniki wykluczyła jednak, żeby mógł on zostać wyniesiony na zewnątrz.
W tej sytuacji policja rozpoczęła śledztwo z podejrzenia o próbę oszustwa. Gdyby doszło do procesu, obwinionemu groziłaby kara do trzech lat pozbawienia wolności. Prezydent postanowił jednak zakończyć tę - jak to określił jego rzecznik Radim Ochvat - "niegodną grę" i ułaskawił oszusta jeszcze przed rozpoczęciem postępowania karnego.
REKLAMA
REKLAMA