Chip w oku pozwala widzieć
Chip elektroniczny wszczepiany pod siatkówkę oka pozwala zobaczyć kształty i światło osobom ślepym z powodu choroby siatkówki – retinozy.
2010-11-04, 15:10
Profesor Eberhart Zrenner z uniwersytetu w Tybindze oraz jego koledzy z prywatnej firmy Retina AG przetestowali chip na 11 osobach. Część z nich nie zauważyła żadnej poprawy, ale większość była w stanie rozpoznawać jasne obiekty. Okazało się przy tym, że sukces zabiegu zależy od umiejscowienia chipa.
Dwie z badanych osób, u których zabieg przyniósł dobre efekty, straciły wzrok z powodu odziedziczonej pigmentozy - powoduje stopniową degenerację komórek siatkówki, widzenie tunelowe, w końcu ślepotę.
Jeden z testowanych pacjentów, 46-letni Fin Miikka Terho, dzięki pionierskiemu implantowi mógł identyfikować litery w dużych rozmiarach i odczytywać godzinę z tarczy zegarowej. – Kilka dni po przeszczepie, kiedy wszystko się wyleczyło, nagle coś się zaczęło zmieniać - mówi.
46-latkowi usunięto teraz implant prototypowy – obiecano jednak operację z udoskonalonym chipem.
REKLAMA
Chip przetwarza światło wpadające do oka w impulsy elektryczne, a te są przesyłane do nerwu z tyłu oka. Jest ładowany z zewnątrz, w wersji oryginalnej z ciała za uchem wychodził fragment kabla. Poprawiona wersja ma być ładowana przez skórę.
Wyniki testów chipów przedstawiono w czasopiśmie Proceedings of the Royal Society B.
Nie wszyscy podziwiają nową metodę. David Head, z brytyjskiego Towarzystwa Chorych na Pigmentozę, zauważa że w jego ocenie chip nie przywraca wzroku, a jedynie pozwala ludziom odbierać sygnały, które mogą interpretować.
agkm, BBC News
REKLAMA
REKLAMA