Rana w pośladku naznaczyła złodzieja
2010-03-05, 14:47
Włamywacz wybił szybę, a kiedy wchodził do sklepu zranił się w pośladek kawałkiem szkła.
Łodzka policja zatrzymała włamywacza, który okradł i splądrował jeden ze sklepów papierniczych. Złodzieja zatrzymano po miesiącu, nie wyleczył jeszcze urazu pośladka, którego nabawił się w trakcie kradzieży.
Mężczyzna włamał się do sklepiu 7 lutego: wybił szybę, splądrował wnętrze , ukradł artykuły papiernicze i pieniądze. Jednak tak niefortunnie wybił szybę, że gdy wchodził do sklepu zranił się w pośladek kawałkiem szyby.
Zabrał tylko towar leżący pod ręka i uciekł. Kiedy wracał do domu ból był już na tyle silny, że skradzione rzeczy porzucił – relacjonuje policja. Rana była poważna, że konieczna była pomoc lekarza.
Policja po analizie zgromadzonych materiałów, ustaliła, że złodziej przebywa przy ulicy Lutomierskiej. Tam 3 marca zatrzymali kompletnie zaskoczonego włamywacza. Mężczyzna był jeszcze w trakcie leczenia po urazie, który nabył w trakcie włamania. Od razu przyznał się do kradzieży. 26-latek odpowiadał w przeszłości za kradzieże. Poddał się dobrowolnie karze.
REKLAMA
ag, lodz.policja.gov
REKLAMA