Awaryjne lądowanie na Balicach. Pożar silnika
Kilka minut po godzinie 9 na lotnisku Kraków - Balice lądował awaryjnie prywatny samolot pasażerski z sześcioma osobami na pokładzie. Nikomu nic się nie stało.
2013-12-14, 10:06
Posłuchaj
Urszula Podraza, rzeczniczka Kraków-Airport: nikomu nic się nie stało
Dodaj do playlisty
Samolot leciał z Krakowa do włoskiej miejscowości Linate. Kilka minut po starcie pilot zgłosił awarię.
- Przyczyną awaryjnego lądowania był pożar w tylnej części silnika - powiedziała rzeczniczka Kraków Airport - Urszula Podraza. - Wszystkie służby lotniskowe zadziałały zgodnie z procedurami. W akcji uczestniczyła lotniskowa straż pożarna, a także pogotowie ratunkowe - dodała.
Samolot wylądował bez problemu. Pasażerowie - Włosi - nie ucierpieli i zostali ewakuowani z pokładu. Bedą kontynuować podróż do Włoch samolotem rejsowym.
to
REKLAMA