Niemcy mają w parlamencie kradzione dzieła sztuki

Bundestag ma w swojej kolekcji dzieła, które mogły zostać zrabowane przez Niemców w czasach Trzeciej Rzeszy. Jak podaje dziennik „Bild”, chodzi o co najmniej dwie prace.

2013-12-30, 10:59

Niemcy mają w parlamencie kradzione dzieła sztuki
Bundestag. Foto: Wikipedia/Jürgen Matern

Posłuchaj

W Bundestagu są kradzione dzieła sztuki - relacja z Berlina Wojciecha Szymańskiego
+
Dodaj do playlisty

Informacje gazety potwierdził rzecznik  Bundestagu. Co ciekawe, jedna z prac - litografia autorstwa Lovisa Corintha - należała wcześniej do monachijskiej rodziny Gurlittów, która przez lata ukrywała ogromną kolekcję dzieł sztuki zrabowanych albo skonfiskowanych w czasach Trzeciej Rzeszy.

Niemieckie media przypominają, że to nie pierwszy przypadek, kiedy w parlamencie odkryto działa sztuki o niejasnym pochodzeniu. Cztery lata temu Bundestag musiał oddać prawowitym właścicielom jeden ze swoich obrazów.

Bundestag ma w kolekcji około czterech tysięcy dzieł sztuki. Są one obecnie badane przez ekspertów. „Bild” podaje, że ponad 100 z nich może pochodzić z konfiskaty w czasach nazistowskich albo z wojennego rabunku. Ujawnienia pełnej listy dzieł domaga się już od Bundestagu prezes Naczelnej Rady Żydów w Niemczech.

IAR/iz

REKLAMA

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej