Personel pokładowy związał pasażera, który palił podczas lotu
54-letni Niemiec Mathias Jorg nie mógł wytrzymać bez tzw. dymka podczas trwającego 7,5 godziny lotu z Singapuru do Brisbane.
2014-01-02, 20:52
Do zdarzenia doszło na pokładzie boeinga 777 dubajskich linii Emirates. Personel kilkakrotnie zwrócił uwagę pasażerowi, że w samolocie się nie pali. Ponieważ 54-latek nie zareagował na prośby, a do tego stał się agresywny, został przez obsługę samolotu związany - informuje na swej stronie internetowej "Daily Mirror".
Po wylądowaniu samolotu w Brisbane (Australia) palacza przekazano policji. Niemiec stanął przed sądem, który postawił mu zarzut palenia na pokładzie samolotu i napaści na personel wykonujący swe obowiązki.
54-latek oświadczył korzystając z pomocy tłumacza, że nie ma zaufania do sądu i że został ranny podczas wydarzeń na podkładzie. Mężczyzna został wypuszczony za kaucją, musiał też oddać paszport. Za kilka dni ma się stawić na rozprawie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk