Grecja po raz piąty przejęła przewodnictwo w UE
Ateny zapewniły, że i tym razem są gotowe stawić czoła najważniejszym wyzwaniom Wspólnoty. Ożywienie unijnej gospodarki, walka z bezrobociem i nielegalną imigracją– to główne priorytety, jakie stawia sobie grecka prezydencja.
2014-01-09, 05:43
Posłuchaj
Grecja chce też zakończyć prace nad drugim etapem unii bankowej czyli mechanizmem likwidacji i restrukturyzacji banków. Unijne przewodnictwo to dodatkowe wyzwanie dla kraju, który sam zmaga się z poważnymi problemami gospodarczymi.
Premier Antonis Samaras zapewnia jednak, że najgorsze Grecy mają już za sobą. - Grecja przeszła ogromne wyrzeczenia i może dziś powiedzieć , że staje na własnych nogach, Europa także powoli odnajduje swoją drogę - powiedział Samaras po oficjalnej inauguracji prezydencji w Atenach.
Prezydencja Grecji rozpoczęła się kilka miesięcy przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Oznacza to, że na realizację swoich celów będzie miała ona mniej czasu niż inne kraje. W ubiegłym półroczu na czele Unii stali Litwini. Pod koniec czerwca przewodnictwo obejmą Włosi.
"Jesteśmy przygotowani na maraton"
Jednak w Brukseli wiele osób patrzy grecką prezydencję z niepokojem zastanawiając się, czy kraj pogrążony w kryzysie poradzi sobie z wszystkimi wyzwaniami.
REKLAMA
W ostatnich latach Ateny nie miały najlepszej prasy we Wspólnocie. Grecja jest uzależniona od międzynarodowej pomocy finansowej i często wytyka się ją palcem za brak reform i niewydolną administrację. Mimo to premier Grecji przekonuje - To będzie udane greckie przewodnictwo. Jesteśmy przygotowani na maraton, o zmęczeniu nie ma mowy, wykażemy się wielką odpornością - mówił niedawno Antonis Samaras.
Ale w Brukseli już słychać głosy, że plan greckiego przewodnictwa nie jest dopracowany, że administracja nie da sobie rady, że problemy wewnętrzne odbiją się negatywnie na prezydencji. - Pozytywne jest to, że grecka prezydencja potrwa tylko 3 miesiące. Marzec, kwiecień to koniec pracy Parlamentu Europejskiego i przed majowymi wyborami nie będą prowadzone żadne prace legislacyjne - skomentował w rozmowie z Polskim Radiem Peter Spiegel z gazety Financial Times.
Czytaj<<<Grecja rozpoczyna przewodnictwo w UE. "Jesteśmy przygotowani na maraton">>>
IAR,kh
REKLAMA
REKLAMA