W Jerozolimie oddano hołd zmarłemu Arielowi Szaronowi

2014-01-12, 22:04

W Jerozolimie oddano hołd zmarłemu Arielowi Szaronowi

Tysiące osób oddały hołd Arielowi Szaronowi. Jeden z najważniejszych premierów Izraela zmarł w sobotę w szpitalu w Tel Awiwie po ośmiu latach bycia w śpiączce.

Posłuchaj

Jerozolima składa hołd Arielowi Szaronowi - relacja Wojciecha Cegielskiego z Jerozolimy (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W niedzielę przez cały dzień trumna z jego ciałem była wystawiona na widok publiczny na placu przed izraelskim parlamentem - Knesetem w Jerozolimie. Pogrzeb Szarona zaplanowano na poniedziałek.
Jak informuje z Jerozolimy specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, okrytą izraelską flagą trumnę na plac przed Knesetem wnieśli żołnierze izraelskiej Gwardii Honorowej. Jako pierwszy hołd oddał prezydent Izraela i przyjaciel Ariela Szarona, Szimon Peres, który złożył na trumnie wieniec. Odmówiono też modlitwy, a flagi były opuszczone do połowy masztu.
Wśród tych, którzy przyszli oddać hołd Szaronowi, byli jego dawni towarzysze broni. - To wszystko, co mogę dla niego teraz zrobić. Myślę, że każdy powinien to uczynić - mówił Eliaw Awiram, weteran wojenny, który walczył pod dowództwem generała Szarona.


CNN Newsource/x-news

Z każdą godziną kolejka przed siedzibą izraelskiego parlamentu była coraz dłuższa. Ludzie palili świece, niektórzy przynieśli kwiaty, jeszcze inni płakali. - Był bardzo twardym premierem. Był czarny lub biały. Nie szedł na kompromisy. Zrobiłby wszystko dla nas i dla Izraela - mówiła wysłannikowi Polskiego Radia jedna z młodych kobiet.

CNN Newsource/x-news

Izraelski rząd uczcił w niedzielę pamięć swojego byłego szefa minutą ciszy. Na sali w której trwało posiedzenie, wystawiono zdjęcie Szarona przepasane czarną wstążką.
Pogrzeb Ariela Szarona rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 8.30 czasu polskiego. Najpierw zaplanowano uroczystości w Knesecie. Z parlamentu trumna z ciałem zmarłego przejedzie w wojskowej asyście na ranczo Hawat Szikmim, czyli do prywatnej posiadłości Szarona. Były premier zostanie tam pochowany obok swojej drugiej żony.

Syn
Syn Ariela Szarona, Gilad przy grobie matki Lily/fot. EPA/JIM HOLLANDER

Hołd zmarłemu oddają zarówno politycy jak i mieszkańcy Jerozolimy. Trumna z ciałem byłego premiera będzie wystawiona w Knesecie do wieczora. Uroczystości pogrzebowe Szarona  zaplanowano na poniedziałek. Zostanie pochowany w swojej posiadłości na pustyni Negew, obok drugiej żony Lily.

Odszedł bohater Izraela

Ariel Szaron zmarł w sobotę w szpitalu niedaleko Tel-Awiwu.

Szaron, po udarze był w śpiączce od ośmiu lat, ale w ostatnich dniach jego stan systematycznie się pogarszał. - W ciągu ostatniego tygodnia walczył z niezwykłą siłą i determinacją. Odszedł w spokoju z jego ukochaną rodziną przy boku - informował w sobotę dyrektor szpitala Szlomo Noy.

Hołd byłemu premierowi Izraela oddali w sobotę przywódcy USA, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Rosji podkreślają rolę, jaką Ariel Szaron odegrał w historii Izraela. Składają też kondolencje rodzinie zmarłego i narodowi izraelskiemu.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel oddała cześć Szaronowi, nazywając go "izraelskim patriotą z wielkimi zasługami" dla swego kraju. - Swą odważną decyzją wycofania osadników izraelskich ze Strefy Gazy uczynił historyczny krok na drodze do złagodzenia napięć z Palestyńczykami i do rozwiązania problemu bliskowschodniego - oświadczyła kanclerz.

Prezydent USA Barack Obama podkreślił, że były izraelski premier przez całe życie służył swojej ojczyźnie. - W imieniu narodu amerykańskiego przesyłam rodzinie byłego premiera Ariela Szarona i narodowi izraelskiemu najgłębsze kondolencje - czytamy w oświadczeniu Baracka Obamy.

W związku ze śmiercią Szarona prezydent Rosji Władimir Putin wystosował telegram kondolencyjny do premiera Izraela Benjamina Netanjahu. Putin wysoko ocenił działalność Szarona w obronie interesów Izraela, wskazał na szacunek, jakim cieszył się on u współczesnych i jego wysoki autorytet na arenie międzynarodowej.

Zupełnie inaczej zareagowali Palestyńczycy. Wielu z nich nazwało Szarona zbrodniarzem i kryminalistą, a w Strefie Gazy palono zdjęcia zmarłego polityka. Palestyńczycy obciążają go między innymi, odpowiedzialnością za dopuszczenie do wymordowania palestyńskich uchodźców w obozach Sabra i Szatila w południowym Libanie w 1982 roku.

IAR, bk

Polecane

Wróć do strony głównej