Igrzyska w Soczi. Karta Olimpijska w Google Doodle
W piątek popołudniu oficjalnie rozpoczną się 22. zimowe igrzyska. Z tej okazji Google Doodle przypomina rosyjskim władzom zapisy Karty Olimpijskiej.
2014-02-07, 14:07
Posłuchaj
Specjalna odsłona przeglądarki odnosi się do wprowadzonego w zeszłym roku w Federacji Rosyjskiej prawa, które ma chronić mieszkańców przed, jak to określono, homoseksualną propagandą. Google pod rysunkami sportowców, którzy zostali przedstawieni na tle tęczowej flagi, zamieszcza cytat z Karty Olimpijskiej - "Uprawianie sportu jest prawem człowieka. Każdy musi mieć możliwość uprawiania sportu bez jakiejkolwiek dyskryminacji i w zgodzie z duchem olimpijskim, czyli w atmosferze wzajemnego zrozumienia, przyjaźni, solidarności i zasad fair play”.
Karta Olimpijska to zbiór wytycznych regulujących zasady, na jakich odbywają się igrzyska. Jest to konstytucja Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Znajdują się w niej nie tylko punkty związane z organizacją i przebiegiem samych igrzysk, ale również wytyczne i reguły, którymi powinni kierować się wszyscy uczestnicy i organizatorzy olimpiad.
Serwis Polskiego Radia - Soczi 2014
Nie tylko Google protestuje przeciwko polityce Kremla. Kontrowersyjne zapisy skrytykowali także światowi liderzy, którzy w większości podkreślili, że przyjęte w Rosji prawo, to dyskryminacja osób homoseksualnych, biseksualnych oraz transpłciowych. W Soczi nie pojawią się m.in. prezydenci USA Barack Obama, Niemiec Joachim Gauck i Francji Francois Hollande.
REKLAMA
W czwartek rosyjskie władze potępił także sekretarz generalny ONZ. - Wszyscy musimy głośno sprzeciwiać się atakom na lesbijki, gejów, osoby biseksualne, transgenderyczne i interseksualne. Musimy sprzeciwiać się aresztowaniom, przetrzymywaniu i dyskryminującym ograniczeniom, z jakimi takie osoby się spotykają - powiedział Ban Ki-moon, który mimo gorzkich słów pod adresem Moskwy zdecydował się przyjechać na otwarcie igrzysk.
Przed kilkoma dniami organizacja Human Rights Watch opublikowała na YouTube nagranie, na którym homoseksualiści w Rosji są bici, ścigani i zastraszani. HRW twierdzi, że skompliowała film z materiałów zamieszczonych w sieci przez sprawców.
polskieradio.pl/aj/IAR
REKLAMA