Gorąca debata w tureckim parlamencie. Są ranni!
Do szpitala trafiło trzech polityków, w tym jeden ze złamanym nosem - podaje agencja EFE. Deputowani pokłócili się o ustawę zwiększającą wpływ rządu na sądownictwo.
2014-02-15, 13:31
Około 20 godzin trwała dyskusja w tureckim parlamencie. W jej trakcie dwukrotnie doszło do bójek między posłami z rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju a deputowanymi opozycyjnej Partii Ludowo-Republikańskiej.
Ostatecznie kontrowersyjna ustawa została przyjęta w sobotę. Dotyczy ona reformy Wysokiej Rady Sędziów. Przyjęty dokument daje ministrowi sprawiedliwości decydującą rolę przy mianowaniu sędziów i prokuratorów.
Opozycja twierdzi, że ustawa ma przede wszystkim umożliwić rządowi powstrzymanie śledztw, które mu zagrażają. Według niej, dokument jest sprzeczny z turecką konstytucją.
Wywołujące największe kontrowersje fragmenty tekstu szef rządu postanowił "zamrozić"
REKLAMA
Rząd ogłosił projekt ustawy bezpośrednio po bezprecedensowej czystce w tureckiej policji, która prowadzi dochodzenie w sprawie przypadków korupcji na wielką skalę, m.in. wśród osobistości zbliżonych do gabinetu Recepa Tayyipa Erdogana.
Agencja Reutera twierdzi, że walka o kontrolę nad Wysoką Radą Sędziów znajduje się w centrum konfliktu między premierem a wpływowym islamskim duchownym Fetullahem Gulenem. Erdogan pośrednio oskarża Gulena o utworzenie "państwa w państwie" i wykorzystywanie wpływów w sądownictwie i policji do dyskredytowania rządu.
Turecki przywódca twierdzi, że jego rząd padł ofiarą zagranicznego i krajowego spisku mającego na celu zdestabilizowanie Turcji.
Od kilku miesięcy toczy się śledztwo w sprawie przypadków korupcji w państwowym banku. W areszcie przebywa szereg osób, w tym synowie trzech urzędujących ministrów. W Turcji niespokojnie jest od wielu miesięcy. Latem ubiegłego roku w Ankarze odbywały się protesty przeciwko autorytarnemu stylowi rządzenia premiera Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, który kieruje pracami Rady Ministrów od 11 lat.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach
REKLAMA
PAP/asop
REKLAMA