Niemcy ostrzegają Ukraińców i pozytywnie mówią o Rosji

Posłuchaj

Szef MSZ Niemiec Frank-Walter Steinmeier apeluje do Ukraińców. Z Berlina Wojciech Szymański. (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Zakończenie rozlewu krwi jest zgodne z interesami Rosji - uznał Steinmeier w wywiadzie dla najnowszego wydania tygodnika "Der Spiegel".

Szef niemieckiej dyplomacji zaznaczył, że prezydent Rosji Władimir Putin wysłał w czwartek do Kijowa swojego emisariusza, który uczestniczył - bardzo konstruktywnie -  w negocjacjach, prowadzonych przez niego oraz ministrów spraw zagranicznych Polski i Francji, Radosława Sikorskiego i Laurenta Fabiusa. - Rosyjski przedstawiciel pomógł budować pomost i parafował tekst - podkreślił Steinmeier w wywiadzie.
- Rosja jest krajem europejskim i ja chcę, żeby takim pozostała - podkreślił Steinmeier. - Mamy wyraźnie różniące się poglądy na praworządność i prawa obywatelskie. Pomimo tego powinniśmy próbować zacieśniać współpracę w dziedzinach, w których możemy zrobić coś pozytywnego - uważa polityk SPD.

Apel Niemiec do Ukraińców

Z kolei w odrębnym oświadczeniu Steinmeier wezwał siły polityczne na Ukrainie do ostrożności i działania z wyczuciem. Jak podkreślił, utrzymanie jedności kraju musi być priorytetem.

Szef MSZ Niemiec ostrzegł, aby w tym krytycznym momencie nie podjąć decyzji, które będą miały fatalne skutki dla Ukrainy. Niemiecki minister zaapelował do Ukraińców, aby powstrzymali polityczną eskalację i działali z wyczuciem. - Dialog i gotowość do kompromisu ponad politycznymi i regionalnymi podziałami są teraz niezbędne - czytamy w oświadczeniu. Steinmeier podkreślił, że integralność terytorialna i narodowa jedność Ukrainy to cel, który musi przyświecać wszystkim politycznym działaniom. Szef niemieckiej dyplomacji dodał, ze obowiązujący porządek prawy na Ukrainie musi być podstawą wszelkich politycznych rozstrzygnięć.

"Unia musi działać wspólnie z Rosją ws. Ukrainy"

Z kolei pełnomocnik rządu Niemiec ds. kontaktów z Rosją Gernot Erler powiedział, że Unia Europejska ma obowiązek podjęcia działań w celu zapobieżenia bankructwu Ukrainy. UE powinna działać wspólnie z Rosją i Międzynarodowym Funduszem Walutowym - ocenił Erler. - Ruch należy teraz do UE - oświadczył na łamach gazety "Welt am Sonntag". Jego zdaniem, pieniądze można przekazać Ukrainie tylko pod pewnymi warunkami. Erler ostrzegł przed ciągłym mówieniem o podziale Ukrainy. - Siły, które chcą zrealizować taki scenariusz, nie są obecnie wystarczająco mocne - powiedział. Według niego, ani Rosja, ani Zachód nie są zainteresowane podziałem tego kraju.
Polityk SPD uważany jest za zwolennika bliskiej współpracy z Rosją.

O sytuacji na Ukrainie - tu czytaj więcej>>>

mc