Astronauci wrócili na Ziemię. Po 6 miesiącach

Jak poinformowało rosyjskie Centrum Kontroli Lotów Kosmicznych, półroczna misja Amerykanina Michaela Hopkinsa i Rosjan: Olega Kotowa i Siergieja Riazanskiego, zakończyła się o godz. 4.24 czasu polskiego. Członkowie ISS pomyślnie wylądowali w kapsule rosyjskiego statku Sojuz TMA-10M na południe od miasta Dżezkagan.
Ze względu na trudne warunki pogodowe - padający gęsty śnieg i silny wiatr - władze rosyjskie planowały początkowo przełożyć lądowanie o jeden dzień. Ostatecznie jednak zdecydowano, że odbędzie się ono zgodnie z planem.
Na stacji ISS na orbicie okołoziemskiej pozostało trzech astronautów: Amerykanin Rick Mastracchio, Rosjanin Michaił Tjurin i Japończyk Koichi Wakata, który jako pierwszy w historii przedstawiciel tej narodowości został dowódcą bazy. Astronauci pozostaną na stacji do połowy maja, ale już za dwa tygodnie załogę uzupełni kolejna trzyosobowa zmiana.

W listopadzie ubiegłego roku członkowie ISS zabrali ze sobą płomień olimpijski, zapowiadający Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi. Znicz był "pasażerem" astronautów już w 1996 i 2000 roku, ale dopiero Kotow i Riazanski dokonali historycznego wyjścia z nim w przestrzeń kosmiczną.

ks, to

REKLAMA