Powszechny pobór do wojska? Premier zdradza plany
Sytuacja na Ukrainie coraz bardziej napięta. Donald Tusk podczas wizyty w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku mówił o planach dotyczących polskiego wojska.
2014-04-14, 21:55
Posłuchaj
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Kalendarium zdarzeń na Ukrainie >>>
Premier podkreślił, że rząd nie przewiduje przywrócenia poboru w żadnej formie. Dodał, że temat ten został zamknięty definitywnie wraz z profesjonalizacją armii. - Mamy natomiast narodowe siły rezerwy i oczywiście warto także porozmawiać o większym wykorzystaniu tych, którzy ochotniczo chcieliby wspierać wojsko, ale na razie nie ma powodu aby w sposób chaotyczny czy pospieszny nad tym pracować - powiedział szef rządu.
Donald Tusk uważa, że obecna sytuacja na Ukrainie nie jest zagrożeniem dla Polski. Jednocześnie podkreślił, że jeżeli chodzi o bezpieczeństwo naszego kraju to kluczowym problemem jest umiejętne wydanie pieniędzy na prawdziwą modernizację armii.
REKLAMA
- Nie ma się co oszukiwać, że takim romantycznym zaciągiem ochotników my realnie zwiększymy polskie możliwości obrony. Tutaj trzeba najnowocześniejszej techniki, niestety dużych pieniędzy i bardzo dobrej współpracy przede wszystkim z amerykańskimi sojusznikami - zaznaczył.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
IAR/aj
REKLAMA