Jaceniuk: Bóg wie, co jest celem Putina
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk ostrzega świat przed Kremlem. W wywiadzie dla amerykańskiej sieci NBC, apeluje do USA o pomoc finansową oraz wsparcie w modernizacji armii.
2014-04-20, 19:40
Premier zarzucił Rosji, że anektując Krym złamała tzw. memorandum budapeszteńskie. Częścią tego układu były gwarancje niezależności Ukrainy, które w 1994 roku podpisał rosyjski rząd za cenę rezygnacji przez Kijów z posiadania broni atomowej. Zerwanie postanowień tego dokumentu, to według Jaceniuka krok również w stronę wypowiedzenia umowy o zachowaniu równowagi nuklearnej.
Polityk oskarżył też Władimira Putina o imperialne ambicje. - Marzeniem Putina jest przywrócenie Związku Radzieckiego, ale on idzie dalej i dalej, i Bóg wie, co jest jego ostatecznym celem - powiedział Jaceniuk.
Premier Ukrainy poinformował, że w najbliższych dniach spodziewa się wizyty w Kijowie Joe Bidena. Podczas rozmowy z wiceprezydentem USA chce poruszyć sprawę pomocy finansowej i gospodarczej. Jaceniuk nie chciał ujawnić, czy oczekuje wojskowego wsparcia od USA. Wspomniał jedynie, że ukraińska amia potrzebuje unowocześnienia. - Aby powstrzymać Rosję, nasze wojsko musi być w jak najlepszym stanie. Aby do tego doprowadzić musimy uzyskać realne wsparcie od naszych zachodnich partnerów - powiedział NBC.
O sytuacji na Ukrainie - tu czytaj więcej>>>
REKLAMA
IAR/iz
REKLAMA