Prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK stanie przed białoruskim sądem

2014-06-03, 21:13

Prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK stanie przed białoruskim sądem
Weronika Sebastianowicz. Foto: PolskieRadio.pl/Agnieszka Kamińska

Weronika Sebastianowicz jest oskarżona przez białoruskich celników o rzekomy przemyt przez granicę pomocy żywnościowej i upominków dla kombatantów Armii Krajowej.

Posłuchaj

Polska działaczka na Białorusi oskarżona o przemyt dla...AK. Z Mińska Włodzimierz Pac (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Stowarzyszenie Żołnierzy Armii Krajowej działa przy nieuznawanym przez miejscowe władze Związku Polaków na Białorusi.

Proces 83-letniej Weroniki Sebastianowicz rozpocznie się 10 czerwca. Portal internetowy Związku Polaków poinformował, że sprawę administracyjną przeciwko polskiej działaczce na Białorusi skierował do sądu miejscowy Urząd Celny.

Urzędnicy na początku kwietnia zabrali z domu pani Sebastianowicz w Skidlu około 70 paczek świątecznych, przeznaczonych dla kombatantów. Zdaniem Urzędu, paczki te zostały nabyte w Polsce, a następnie drobnymi partiami przemycone na Białoruś. Jak twierdzą celnicy "całą akcję koordynowała prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK". Teraz grozi jej kara grzywny o równowartości do 1400 złotych.

Czytaj - Raport Białoruś>>>

Weronika Sebastianowicz mówi, że nie boi się sądu, gdyż "nie takie już rozprawy przeżywała". Za działalność w AK została w 1952 roku skazana na 25 lat łagrów. Wyrok odbywała w Workucie i na Syberii. Po śmierci Stalina została objęta amnestią i wróciła na rodzinną Grodzieńszczynę.

Zobacz serwis - Historia>>>

mc

''

Polecane

Wróć do strony głównej