Walki na wschodzie Ukrainy. Mariupol w rękach Kijowa
Ukraińskie siły rządowe zaatakowały w piątek pozycje prorosyjskich separatystów w centrum Mariupola w obwodzie donieckim na południowym wschodzie kraju. W walkach zginęło co najmniej pięciu rebeliantów.
2014-06-13, 13:39
Posłuchaj
Minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow napisał na swoim profilu na Facebooku, że operacja, która rozpoczęła się o godz. 4.50 (godz. 3.50 w Polsce) przebiegła zgodnie z planem. - Wszystkie kluczowe punkty oporu terrorystów zostały opanowane. Zniszczony został opancerzony samochód rozpoznawczy BRDM, zlikwidowano punkty, skąd ogień prowadzili snajperzy. Straty po stronie terrorystów są wysokie. (…) Odzyskaliśmy kontrolę nad Mariupolem - oświadczył Awakow.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Według komunikatu zamieszczonego na stronie internetowej Gwardii Narodowej Ukrainy rannych podczas walk zostało czterech jej żołnierzy, w tym jeden ciężko. Mariupol jest ważnym portem nad Morzem Azowskim; znany jest z eksportu stali.
Zawieszenie broni w Słowiańsku?
Z kolei w Słowiańsku otoczonym przez wojska Ukrainy, nowy samozwańczy mer miasta zaproponował siłom ukraińskim podjęcie rozmów - poinformowali o tym przedstawiciele OBWE. Ze względu na pogarszające się warunki życiowe z miasta wyjechało już kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
REKLAMA
Źródło: Espreso TV/x-news
Na wschodzie Ukrainy od początku kwietnia toczą się walki między prorosyjskimi separatystami a armią ukraińską. W ostatnich dniach operacja antyterrorystyczna ukraińskiego rządu przybrała na sile. Prócz sił milicji i Gwardii Narodowej MSW uczestniczy w niej ukraińskie wojsko.
Ukraińskie ministerstwo ochrony zdrowia podało w środę, że od początku konfliktu we wschodnich obwodach Ukrainy zginęło 270 osób.
REKLAMA
REKLAMA