Afera taśmowa. Prezydent zapyta o nią premiera?
Prezydencki doradca Tomasz Nałęcz nie wyklucza, że w niedługim czasie dojdzie do spotkania Bronisława Komorowskiego z Donaldem Tuskiem w sprawie ujawnionych nielegalnych nagrań prywatnych rozmów polityków. - Niewątpliwie wymiana informacji nastąpi - powiedział minister.
2014-06-15, 16:29
Posłuchaj
Tomasz Nałęcz skomentował ujawnienie taśm przez "Wprost". Doradca prezydenta uważa, że premier znalazł się w arcytrudnej sytuacji.
"Wprost" ujawnia nielegalne nagrania ministrów. "Cała historia jest szokująca" >>>
Tygodnik opublikował nagranie z prywatnego spotkania ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z szefem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką. Szef MSW miał między innymi stwierdzić, że "państwo polskie istnieje tylko teoretycznie. Praktycznie nie istnieje - dlatego, że działa poszczególnymi swoimi fragmentami, nie rozumiejąc, że państwo jest całością". Sondował też szefa NBP co do możliwości użycia banku centralnego do sfinansowania deficytu budżetowego. W zamian Marek Belka chciał dymisji ministra finansów i zmian w prawie.
Donald Tusk skomentował publikację "Wprost" jedynie na Twitterze. "Przykra sprawa. Nie lekceważę jej. W poniedziałek o 15.00 odniosę się do niej publicznie na konferencji prasowej" - napisał szef rządu.
REKLAMA
Tomasz Nałęcz chwali decyzję premiera. Nie dziwi mnie, że potrzebuje tych kilkudziesięciu godzin, by elementarnie rozpoznać sytuację - powiedział prezydencki doradca. W jego ocenie, będzie to najważniejsza konferencja Donalda Tuska od czasu objęcia przez niego teki premiera.
AFERA TAŚMOWA W POLSKIM RZĄDZIE - czytaj więcej >>>
IAR/iz
REKLAMA