Sikorski w BBC mówi: będą konflikty, w które USA się nie zaangażują
Unia Europejska powinna w większym stopniu postawić na kwestie obronności. Wynika to z faktu, że nie zawsze będzie mogła liczyć na USA. - Będą konflikty, w które USA się nie zaangażują, ponieważ będą zajęte sprawami innych części świata, w niektórych sytuacjach będziemy musieli wystąpić jako Europejczycy i powinniśmy być do tego zdolni - mówi w wywiadzie dla BBC szef polskiej dyplomacji.
2014-06-22, 23:58
Wywiad został wyemitowany w niedzielę. Prawdopodobnie jednak został nagrany, zanim tygodnik "Wprost" opublikował fragmenty rozmowy Radosława Sikorskiego z byłym szefem resortu finansów Jackiem Rostowskim.
Afera taśmowa uderza w rząd Tuska. Kto podsłuchuje ministrów?
- Unia Europejska jest największą gospodarką w świecie. Nie możemy liczyć na wielkoduszność Ameryki i amerykańskiego podatnika, by rozwiązał nasze problemy bezpieczeństwa za nas. Musimy wyciągnąć wnioski z naszej porażki na Bałkanach w latach 90. - mówi Sikorski. Wskazuje zarazem na destabilizację na południowych i wschodnich obrzeżach Unii: w Afryce, na Bliskim Wschodzie i na Ukrainie.
Kryzys na Ukrainie nazywa "działalnością wywrotową (inspirowaną z zewnątrz - PAP) z elementami regionalnego separatyzmu". - Na Ukrainę dostarczany jest ciężki sprzęt bojowy: wyrzutnie rakiet, czołgi, transportery opancerzone, pociski przeciwlotnicze. Takiego uzbrojenia nie można kupić w sklepie, ani na Ukrainie, ani w Rosji - tłumaczył.
Jego zdaniem w świetle rosyjskich prób zdestabilizowania Ukrainy, Zachód nie może pozostawać bierny i na wschodniej flance NATO powinien nadrobić zaległości ostatnich 15 lat.
- Putin dąży do budowy Unii Eurazjatyckiej i chce, by Ukraina była jej elementem. Jeśli nie zdoła wciągnąć jej całej, to chce to zrobić przynajmniej w części (...). Należy zadbać o to, by natowskie gwarancje bezpieczeństwa były realne i wiarygodne, ponieważ, jeśli raz się takimi nie okażą, zagrożona zostanie wiarygodność całego Sojuszu - tłumaczy.
Minister przebywał z wizytą w Wyspach Brytyjskich w środę i czwartek. Uczestniczył między innymi w konferencji think tanku Centre for Political Studies poświęconej dorobkowi zmarłej w ubiegłym roku byłej premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher oraz w śniadaniu wydanym przez organizację Atlantic Partnership, gdzie mówił o stosunkach UE-USA.
W niedzielę "Wprost" ujawnił fragment podsłuchanej rozmowy szefa MSZ z Jackiem Rostowskim. W trakcie niej Sikorski mówi, że "polsko-amerykański sojusz jest nic nie warty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa". Jak dodaje: "problem w Polsce jest, że mamy płytką dumę i niską samoocenę. Taka murzyńskość".
REKLAMA
Nie wiadomo kiedy konkretnie doszło do tego spotkania. Dziennikarze gazety twierdzą, że na przełomie stycznia i lutego tego roku.
Rząd na podsłuchu. Serwis specjalny portalu Polskiego Radia>>>
PAP/asop
REKLAMA