Nowak złożył zawiadomienie do prokuratury ws. podsłuchu

2014-06-24, 11:30

Nowak złożył zawiadomienie do prokuratury ws. podsłuchu
Sławomir Nowak. Foto: slawomirnowak.pl

Jest szóste zawiadomienie dotyczące podsłuchów polityków wpłynęło do prokuratury okręgowej Warszawa-Praga - powiedziała rzecznik prokuratury Renata Mazur. Złożył je były minister Sławomir Nowak.

Posłuchaj

Redaktor naczelny "Wprost": nie było żadnego elementu, w którym musiałbym się zasłonić tajemnicą dziennikarską (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Mazur poinformowała, że do prokuratury wpłynęły też złożone w poniedziałek zawiadomienia ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego oraz byłego wicepremiera i ministra finansów Jacka Rostowskiego. Wszyscy mają teraz status pokrzywdzonych.

Wcześniej zawiadomienia złożyli minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz, Dariusz Zawadka, członek zarządu spółki PERN, były dowódca jednostki GROM i prezes NBP Marek Belka.
Mazur i rzecznik ABW Maciej Karczyński nie potwierdzają nieoficjalnych informacji podawanych przez portal tvn24.pl o zatrzymaniu kolejnej osoby. Według portalu zatrzymany wcześniej i wypuszczony za kaucją manager warszawskiej restauracji, gdzie dokonano nagrań, sam podłożył podsłuch.

AFERA TAŚMOWA W POLSKIM RZĄDZIE - czytaj więcej >>>
Praska prokuratura prowadzi dwa śledztwa - w sprawie podsłuchiwania polityków i treści rozmów Sławomira Nowaka z byłym wiceministrem finansów Andrzejem Parafianowiczem. Rzeczniczka prokuratury zaznaczyła, że Nowak był przesłuchiwany jako świadek. Nie chciała informować o innych czynnościach i planach prokuratury w śledztwie.

We wtorek w praskiej prokuraturze zeznawał w charakterze świadka redaktor naczelny "Wprost" Sylwester Latkowski. Przyniósł nagrania opublikowane przez tygodnik w poniedziałek. Latkowski nie był przesłuchiwany na okoliczności objęte tajemnicą dziennikarską.
Zaznaczył, że tym razem ze strony prokuratury wszystko odbyło się w sposób cywilizowany. Nie odpowiedział jednak na pytanie czy redakcja złoży zażalenie na wejście do siedziby w ubiegłą sobotę funkcjonariuszy ABW i prokuratorów.

IAR, PAP, bk

Polecane

Wróć do strony głównej