Wlk.Brytania: koniec procesu w sprawie podsłuchów

W Londynie zakończył się proces siedmiorga oskarżonych w sprawie głośnego skandalu hakersko-podsłuchowego w redakcji gazety "News of the World". Jedynym winowajcą okazał się jej były redaktor naczelny Andy Coulson, któremu grozi do dwóch lat więzienia. Sędzia ogłosi wyrok w poniedziałek.

2014-06-25, 16:30

Wlk.Brytania: koniec procesu w sprawie podsłuchów

Posłuchaj

Jedynym winowajcą afery podsłuchowej w Wielkiej Brytanii okazał się redaktor naczelny Andy Coulson, któremu grozi do dwóch lat więzienia. Sędzia ogłosi wyrok w poniedziałek. Relacja z Londynu Grzegorza Drymera/IAR
+
Dodaj do playlisty

Jak obliczają media, proces kosztował brytyjskich podatników 50 milionów funtów. Drugie tyle zapłacił za obronę koncern prasowy Ruperta Murdocha. Cała sprawa, wraz z przesłuchaniami parlamentarnymi, trzema śledztwami policyjnymi i drobiazgowym dochodzeniem specjalnej komisji Lorda Levesona kosztowała jednak setki milionów funtów.

Skandal hakerski zmusił koncern Ruperta Murdocha do zamknięcia "News Of The World", najstarszej brytyjskiej gazety niedzielnej, do publicznych przeprosin około tysiąca ofiar podsłuchów oraz wypłaty odszkodowań tym, którzy wystąpili na drogę sądową.

Na razie nie wiadomo, jaką cenę przyjdzie zapłacić premierowi Davidowi Cameronowi. Jeszcze przed wybuchem skandalu, Andy Coulson odszedł z "News Of The World" w atmosferze podejrzeń. Mimo to David Cameron zatrudnił go w 2007 roku jako swego rzecznika, a w 2010 - jako szefa biura prasowego Downing Street. W środę premier bronił się w Izbie Gmin, cytując raport sędziego Levesona: "8-miesięczne dochodzenie uznało, ze zachowałem się od początku do końca prawidłowo".

Mimo to w parlamencie padły zarzuty, że jako pierwszy brytyjski premier, wprowadził na Downing Street kryminalistę.

REKLAMA

IAR/iz

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej