Anna Grodzka odchodzi z partii Palikota
Anna Grodzka opuszcza szeregi Twojego Ruchu i przechodzi do partii Zieloni 2004. Posłanka nie pali za sobą mostów i nadal będzie zasiadać w Klubie Poselskim TR.
2014-06-27, 20:00
Posłuchaj
Grodzka tłumaczyła, że zmiana barw partyjnych wynika z chęci "budowania szerokiej lewicowej alternatywy na scenie politycznej". Podkreśliła, że Zieloni mają dziś do odegrania poważną rolę. Według niej, Polsce potrzebna jest szeroka, demokratyczna, postępowa i lewicowa koalicja zdolna przeciwstawić się prawicowemu duopolowi, blokowi politycznemu PO-PiS.
Jak zadeklarowała, będzie się starała współtworzyć taką właśnie koalicję, a "jej zaczynem" mogą być, obok Zielonych, ruchy i organizacje społeczne, choćby takie, jak założone przez nią stowarzyszenie Społeczeństwo FAIR czy Ruch Sprawiedliwości Społecznej Piotra Ikonowicza.
TVN24/x-news
Posłanka zaznaczyła, że nie jest rozczarowana Twoim Ruchem, ani liderem partii Januszem Palikotem. - Twój Ruch zmienił wiele na scenie politycznej, zrobił wiele dobrego, jeśli chodzi o szerzenie tolerancji, działania na rzecz równości - zauważyła.
Podkreśliła, że ma jeszcze w Twoim Ruchu wiele zadań i trzy projekty, które prowadzi - nowelizacji prawa pracy, nowelizacji ustawy o ochronie lokatorów oraz ustawy o uzgadnianiu płci.
Anna Grodzka weszła do Sejmu w 2011 r. z list Ruchu Palikota. Zdobyła mandat w Krakowie uzyskując ponad 19 tys. głosów. W lutym 2012 wstąpiła do partii, a po jej przekształceniu w październiku 2013 r. została działaczką Twojego Ruchu.
Jest pierwszą transseksualną posłanką w polskim parlamencie. 62-letnia Grodzka przeszła, będąc już dojrzałym mężczyzną i ojcem dorosłego syna, operację zmiany płci w klinice w Bangkoku, o czym opowiada film dokumentalny "Trans-akcja". Była prezeską Fundacji Trans-Fuzja, która pomaga osobom transpłciowym.
W styczniu ub.r. Ruch Palikota, który wycofał poparcie dla Wandy Nowickiej na stanowisku wicemarszałka Sejmu, chciał by funkcję tę objęła Grodzka. Zgłoszenie tej kandydatury wywołało falę komentarzy, zarówno wśród polityków, jak i mediach. Ostatecznie w głosowaniu Sejm nie zgodził się na odwołanie Nowickiej.
REKLAMA
PAP/IAR/to/iz
REKLAMA