Rada Naczelna PSL. Pozycja Piechocińskiego niezagrożona
Nie było nawet próby złożenia wniosku o ocenę prezesa Piechocińskiego na Radzie Naczelnej PSL. Było za to sporo o dopłatach do gospodarstw rolnych oraz o działaniach CBA wobec Jana Burego. PSL domaga się też postępów w wyjaśnianiu tzw. afery taśmowej.
2014-07-26, 18:00
Posłuchaj
Przewodniczący Rady Naczelnej PSL Jarosław Kalinowski rozwiewa wszelkie niedomówienia - władze partii nie zajmowały się oceną prezesa Janusza Piechocińskiego. Nie było takiego wniosku w porządku dziennym, ani nie było wniosku rozszerzenia porządku dziennego o nowe punkty - ucina prasowe spekulacje Kalinowski.
Politycy PSL nie zajmowali się więc personaliami. Tematami spotkania była rekomendacja dla projektu systemu płatności bezpośrednich dla gospodarstw rolnych, ale również afera taśmowa oraz akcja CBA wobec Jana Burego.
Janusz Piechociński podkreśla, że jego partia nie chce polityki uprawianej przy pomocy haków oraz oczekuje postępów śledztwa w sprawie afery taśmowej.
Przypomina, że od jej wybuchu minęło półtora miesiąca, a postępu zwłaszcza w wielu wątkach nie widać. Lider PSL dodaje, że jego stronnictwo nie zostawi tej sprawy bez wyjaśnienia, "bez względu na to kogo to będzie bolało".
- Uzgodniliśmy w ramach koalicji, że jeszcze w tym roku wejdzie w życie ustawa o ochronie polskiej ziemi - powiedział Piechociński. Dodał, że eksperci PSL przejrzeli podobne normy obowiązujące w państwach UE, aby były to "cywilizowane, nowoczesne, europejskie i konstytucyjne rozwiązania, które będą szczelnie chronić polską ziemię przed wykupem i niekontrolowaną sprzedażą".
Chodzi o projekt ustawy regulującej obrót ziemią po 2016 r., kiedy skończy się okres ochronny i obcokrajowcy będą mogli kupować w Polsce grunty rolne bez wymaganego obecnie zezwolenia. Projekt ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego autorstwa PSL już został złożony w Sejmie.
Prezes PSL zapowiedział też, jak mówił, również uzgodnione z PO, wpisanie do konstytucji zapisu, że Lasy Państwowe są wartością szczególną i chronioną. Wyraził nadzieję, że zmianę poprze nie tylko koalicja, ale i inne ugrupowania, w tym PiS.
TVN24/x-news
Janusz Piechociński został wybrany na szefa ludowców w listopadzie 2012 roku. Pokonał wówczas nieznacznie Waldemara Pawlaka. Do zachwiania pozycji lidera ludowców doszło podczas debaty nad odwołaniem szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza.
TVP/x-news
Wówczas doszło do wystąpienia posła Pawlaka, który domagał się odłożenia glosowania w związku z przeszukaniami biur posła Jana Burego. Wniosek przepadł, PSL obronił szefa MSW, ale otwarta stała się sprawa walki o przywództwo w stronnictwie pomiędzy obecnym a byłym prezesem. Prognozowano, że podczas dzisiejszej Rady Naczelnej PSL może dojść do próby odwołania Piechocińskiego.
pp/IAR
REKLAMA
REKLAMA