Prezydent Litwy do Polaków: powinniśmy być razem

Wobec zagrożenia ze strony Rosji Litwa i Polska powinny demonstrować jedność - powiedziała w niedzielę prezydent Litwy. Dalia Grybauskaite uczestniczyła w dożynkach w rejonie solecznickim zamieszkanym w 80 proc. przez Polaków.

2014-09-14, 16:36

Prezydent Litwy do Polaków: powinniśmy być razem
Na Listwie zatrzymany został białoruski szpieg. Foto: Wikmmedia Commons/lic. CC/Albertus teolog

- Powinniśmy być razem - oświadczyła prezydent, zwracając się do zebranych w języku polskim. Wskazała, że wszelkie istniejące problemy zdominowały ostatnie działania Rosji.
Grybauskaite zaznaczyła też, że bez względu na narodowość każdy obywatel Litwy jest Litwinem, "bo tu żyje, tu ma rodzinę, tu pracuje".
W solecznickich dożynkach uczestniczyło około stu gości z Polski: przedstawiciele zaprzyjaźnionych gmin i miast, prezes Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie Janusz Skolimowski, a także Tomasz Borecki, doradca społeczny prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Niedzielna wizyta Dalii Grybauskaite w Solecznikach była trzecią w ciągu ostatnich dwóch miesięcy na Wileńszczyźnie. W lipcu prezydent odwiedziła miejscowość Dziewieniszki w rejonie solecznickim, a 1 września była na inauguracji roku szkolnego w miejscowości Ławaryszki w rejonie wileńskim.
Grybauskaite zaznacza, że swymi wizytami chce zwrócić uwagę na Litwę Południowo-Wschodnią, czyli Wileńszczyznę, która w odróżnieniu od innych regionów kraju jest wielonarodowościowa i słabiej rozwinięta gospodarczo. Prezydent chce, by rząd zwrócił większą uwagę na rozwój gospodarczy Wileńszczyzny. Nie wyklucza możliwości powołania specjalnego programu rozwoju tego regionu.

"Nie chcemy być traktowani szczególnie"

Mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz sceptycznie ocenia pomysł tworzenia specjalnego programu. Przypomina, że w 1996 roku został przyjęty Program Rozwoju Litwy Wschodniej. - Realizacja tego programu ograniczyła się do wybudowania na Wileńszczyźnie ponad 20 litewskich szkół. Niektóre z nich dzisiaj są zamknięte, bo brak dzieci, a w innych większość uczniów stanowią Polacy - tłumaczył Palewicz.
Mer zaznaczył, że rejon solecznicki nie chce być traktowany przez rząd w sposób szczególny. - Chcemy jedynie równego rozdziału inwestycji między regionami. Chcemy widzieć konkrety, a nie jedynie obietnice rządu - podkreślił.
Polacy na Litwie są najliczniejszą mniejszością narodową. Według ostatniego spisu ludności z roku 2011 jest ich 6,6 proc. Polacy mieszkają na Wileńszczyźnie, gdzie stanowią około 60 proc. mieszkańców, głównie w rejonie wileńskim i solecznickim.

PAP/iz

''

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej