Niezwykła operacja. Weterynarze ratowali złotą rybkę
Australijska lecznica dla zwierząt przeprowadziła operację mózgu złotej rybki. Jej właścicielka była tak przywiązana do zwierzątka, że wydała 200 dolarów na jego ratowanie na stole operacyjnym.
2014-09-16, 15:10
10-letnia rybka o imieniu George zachorowała na guza mózgu. Właścicielka dostała wybór: operacja albo uśpienie pupila. Zdecydowała się na to pierwsze. - Rybka nie była już w stanie pływać i prawidłowo się odżywiać. Zaczynała naprawdę cierpieć - wyjaśnia weterynarz Tristan Rich, który przeprowadził zabieg.
Operacja trwała 45 minut, pacjent był w ogólnym znieczuleniu. Do operacji anestezjolog przygotował trzy wiaderka. Najpierw George pływał w wodzie z dużym stężeniem środka usypiającego, a gdy zasnął, pompowano mu do ust z drugiego wiaderka wodę z dawką środka, który utrzymywał go w tym stanie. Na koniec wpuszczono go wiaderka z dotlenioną wodą, żeby odzyskał przytomność. Lekarze musieli bardzo pilnować, aby rybka się nie wykrwawiła - mogła stracić nie więcej niż pół mililitra krwi.
Źródło:cnn/x-news
REKLAMA
Rybka przez kilka dni dochodziła do siebie w akwarium w Melbourne, ale wróciła już do domu. Zdaniem specjalistów, może pożyć jeszcze 20 lat. Miejscowe media podkreślają zaś, że nowa złota rybka w sklepie kosztuje poniżej 10-ciu dolarów australijskich.
IAR, smh.com.au, fc
REKLAMA