Polski Rom walczy z dyskryminacją
Krzysztof Gil złożył doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi o niecenzuralne komentarze, które pojawiły się w Internecie w związku z kampanią "Jedni z wielu".
2014-09-22, 13:15
Posłuchaj
Krzysztof Gil jest artystą i doktorantem krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Na początku czerwca na krakowskich ulicach zawisły bilbordy z jego zdjęciem i napisem "Jestem Polakiem. Jestem Romem. Jestem doktorantem. Krzysztof. Jeden z wielu". Wkrótce potem w Internecie zaczęły pojawiać komentarze, które krakowski artysta nazywa "mową nienawiści".
– Było mi ciężko zdecydować się na takie kroki prawne. Bardzo długo zastanawiałem się, czy to zrobić – mówi Gil. Zaznacza przy tym, że nie można dawać przyzwolenia na takie działania, bo są one przestępstwem.
Organizatorem kampanii "Jedni z wielu" jest Fundacja Integracji Społecznej "Prom" z Wrocławia. Celem akcji jest zmiana nastawienia Polaków do przedstawicieli mniejszości romskiej, którzy często spotykają się z uprzedzeniami i mają problemy z integracją społeczną.
W ramach akcji billboardowej na terenie województwa śląskiego, małopolskiego oraz opolskiego pokazano zdjęcia Romów, którzy nie rezygnując ze swych korzeni, realizują w Polsce marzenia zawodowe. W kampanii bierze udział ponad 200 członków społeczności romskiej. Zdecydowali się oni pokazać swoje twarze, by burzyć stereotypy.
REKLAMA
Kampania została objęta honorowym patronatem rektora Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, ministra administracji i cyfryzacji kiego oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ma również silne poparcie lokalnych władz.
IAR/iwo
REKLAMA