Ukraina: ostrzał separatystów nie ustaje. Nieznany efekt rozmów z Rosją i OBWE
Według Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, w ciągu ostatniej doby zginął jeden żołnierz, ośmiu zostało rannych.
2014-09-27, 13:20
Posłuchaj
WOJNA NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
Mimo obowiązującego na wschodzie Ukrainy zawieszenia broni, oddziały rządowe są nadal ostrzeliwane przez separatystów. Najtrudniejsza sytuacja jest - podobnie jak w ostatnich dniach- w okolicach Doniecka i Debalcewa.
Wołodymyr Polowyj z Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony podkreślił, że incydenty przeszkadzają we wprowadzeniu kolejnych punktów mińskiego porozumienia z ubiegłego piątku, czyli m.in. wycofania ciężkiej artylerii.
W Zagłębiu Donieckim nadal pracuje trójstronna grupa OBWE - Rosja - Ukraina. Na razie Ukraińcy przekazali Rosjanom swoje propozycje dotyczące strefy buforowej między dwoma stronami. Ci ostatni mieli je omówić z separatystami. Według Wołodymyra Polowego, takie rozmowy trwały w Doniecku do 1.00 w nocy, ale Ukraińców dotąd nie poinformowano o ich efekcie.
REKLAMA
W czasie piątkowych trójstronnych rozmów w Soledarze ustalono, że Rosjanie będą starali się przekonać terrorystów do wstrzymania ognia. Jeżeli zawieszenie broni będzie przestrzegane przez 2 dni, wtedy strony rozpoczną wycofywanie wojsk z 30-kilometrowej strefy wokół frontu.
Rzecznik operacji antyterrorystycznej Władysław Selezniow podkreśla, że separatyści ostrzeliwują też cywilów. W wyniku ostrzału moździerzowego miejscowości Szczastia ze strony Wesełej Hory, zniszczony został szpital i kilka budynków. Zginęła 1 kobieta. 16 osób zostało rannych, w tym 3 ciężko.
IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA