Po rozmowach Rosjan z separatystami, kolejne zawieszenie broni w Donbasie
Rozejm na Ukrainie ogłaszany jest już trzeci raz. Tym razem negocjowali go z rebeliantami rosyjscy wojskowi.
2014-09-27, 21:58
Posłuchaj
Zawieszenie broni na wschodzie Ukrainy obowiązuje od godziny 17.00 polskiego czasu w sobotę.
Według walczących pod Debalcewem, których cytuje telewizja Ukraina, w mieście, gdzie trwały ostatnio najbardziej zaciekłe walki, nie słychać już strzałów.
Poprzednie rozejmy ogłaszano 5 i 19 września. Teraz zostało ono uzgodnione po rozmowach rosyjskich wojskowych z separatystami. Już w piątek, jeden z rosyjskich oficerów mówił telewizji Ukraina: "będziemy ich przekonywać. Racjonalnie, zdroworozsądkowo".
Rosjanie poinformowali o tych ustaleniach ukraińskich żołnierzy i ekspertów OBWE w Soledarze pod Donieckiem. Przedstawiciele tej organizacji oraz reprezentanci wszystkich walczących stron - Ukraińcy, Rosjanie i separatyści - utworzyli mobilne grupy, które mają reagować, bezpośrednio w terenie, na każdy przypadek naruszenia zawieszenia broni.
REKLAMA
Jeżeli będzie ono przestrzegane co najmniej przez dobę, wtedy strony rozpoczną wycofanie wojsk z 30-kilometrowej strefy wokół frontu. Dotąd separatyści ignorowali zawieszenie broni ostrzeliwując ukraińskie pozycje. W ciągu ostatniej doby zginął 1 wojskowy, a 8 zostało rannych.
O utworzeniu strefy buforowej i wycofaniu z niej ciężkiej artylerii mówi się od zeszłego tygodnia, kiedy to w Mińsku zawarto porozumienie w sprawie rozejmu. Ukraińcy twierdzą, że mają już wyznaczone miejsca, w które przetransportują swój sprzęt. Dokument z Mińska zakazuje też użycia jakiejkolwiek broni oraz prowadzenia działań ofensywnych. Wprowadza zakaz stawiania nowych min i zapór inżynieryjnych. Zapory, które zainstalowane były wcześniej, mają zostać usunięte.
WOJNA NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
IAR/iz
REKLAMA
REKLAMA