Konferencja "Polskie Radio w czasie II wojny światowej". "Dawało moralne oparcie"
W siedzibie Polskiego Radia w Warszawie odbyła się konferencja "Polskie Radio w czasie II wojny światowej". Wydarzenie, zorganizowane z okazji 75. rocznicy wybuchu konfliktu, poświęcone było działalności Polskiego Radia zarówno w okupowanej Polsce, jak i poza jej granicami. Inicjatorem spotkania było Archiwum Polskiego Radia.
2014-10-03, 17:14
Posłuchaj
Andrzej Siezieniewski podczas otwarcia konferencji "Polskie Radio w czasie II wojny światowej" mówił, że szczególnie we wrześniu 1939 roku Polskie Radio spełniało strategiczną rolę (IAR)
Dodaj do playlisty
Całodzienna konferencja rozpoczęła się od wystąpienia prezesa Zarządu Polskiego Radia Andrzeja Siezieniewskiego, który powiedział, że szczególnie we wrześniu 1939 roku Polskie Radio spełniało strategiczną rolę.
- Polskie Radio stało się centrum dyspozycyjno-informacyjnym dla mieszkańców oblężonej stolicy, zwłaszcza po ewakuacji władz państwowych i urzędów naszego państwa. Dawało ono moralne oparcie jej obrońcom oraz rzeszom cywilnych mieszkańców nękanych nalotami hitlerowskich bombowców i nieustannym ostrzałem artyleryjskim - wytłumaczył Andrzej Siezieniewski.
Przypominał, że nawet po przejęciu Polskiego Radia przez Niemców polski głos w eterze był słyszany przez całą wojnę.
Niezwykła rola Polskiego Radia
Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, prof. Andrzej Kunert dodał, że losy tej instytucji nierozerwalnie złączone są z losami Polski.
- Jestem najgłębiej przekonany, że akurat dzieje i historia Polskiego Radia w latach 1939-1945 w wyjątkowo skuteczny sposób pokazują skomplikowaną, dramatyczną, tragiczną, historię Polski tamtego czasu - zaznaczył Andrzej Kunert.
Wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Paweł Ukielski przypomniał, że Polskie Radio było obecne również w Powstaniu Warszawskim.
- Nadawało do 4 października i wówczas zostało zniszczone. Miałem przyjemność uczestniczyć w odtworzeniu radiostacji "Błyskawica", która od 10 lat stoi w Muzeum Powstania Warszawskiego. Ona działa i na każdą rocznicę jest uruchamiana. Ta historia jest zatem cały czas żywa - wyjaśnił Paweł Ukielski.
Dyrektor Archiwum Polskiego Radia Waldemar Listowski zwrócił uwagę na znaczenie, jakie do każdego słowa płynącego z rozgłośni przywiązywali Polacy. Wspomniał, że kiedyś zdarzyło się, że spiker, który wcześniej pracował w Łodzi, pomylił się i powiedział na antenie "Tu Radio Łódź".
- Nastąpiła euforia. Pomyślano, że polskie wojska odbiły Łódź będącą już od pewnego czasu w rękach okupanta. Nawet jeden z oficerów jadących Marszałkowską w Warszawie krzyczał, powtarzając tę wiadomość. Radość trwała krótko - opowiedział Waldemar Listowski.
Z kolei dyrektor Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk prof. Cezary Król podkreślił niezwykły charakter Polskiego Radia nie tylko z czasu II wojny światowej.
- Mam wrażenie, że ze wszystkich mass mediów, które funkcjonują, to właśnie radio najlepiej znosi perturbacje publiczne i technologiczne - ocenił Cezary Król.
Spotkanie w głównej części poświęcone było historii Polskiego Radia oraz ludziom, którzy tworzyli je w latach 1939-1945. Pojawiły się także tematy dotykające wydarzeń wojennych, niezwiązane bezpośrednio z radiem. Wśród nich wzbudzające ogromne zainteresowanie: Rezultaty i ustalenia śledztwa w sprawie zabójstwa Prezydenta m.st. Warszawy Stefana Starzyńskiego, które przedstawił prokurator Małgorzata Kuźniar-Plota z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie (IPN).
Zobacz serwis - II wojna światowa>>>
Patronat honorowy nad wydarzeniem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski. Współorganizatorem konferencji był Instytut Studiów Politycznych, a partnerami: Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Instytut Pamięci Narodowej. Patronem medialnym jest TVP Historia.
HISTORIA w portalu PolskieRadio.pl >>>
(pkur, mr)